Julian Dunin-Holecki nie żyje. Zmarł 31-letni syn prezenterki TV Republika. Informację potwierdził rzecznik jednego z warszawskich szpitali.
Trudny czas w życiu Danuty Holeckiej. Nie żyje 31-letni syn prezenterki.
Julian Dunin-Holecki nie żyje
Pudelek poinformował o śmierci syna Danuty Holeckiej. Tragiczną informację potwierdził rzecznik prasowy Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego w Warszawie.
Julian Dunin-Holecki miał 31 lat. Tak śmierć doktora skomentował rzecznik prasowy Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego, w którym pracował syn gwiazdy TV Republika.
To wielka strata dla nas wszystkich. Pan doktor był szanowanym lekarzem, wspaniałym człowiekiem. Otrzymaliśmy informację od rodziny, że zmarł w domu. Zapewniliśmy, że jesteśmy w gotowości, by pomóc w razie potrzeby – usłyszeliśmy.
Przyczyna śmierci Juliana Dunina-Holeckiego
Na co zmarł syn Holeckiej? Przyczyna śmierci Juliana Dunina-Holeckiego nie została podana do wiadomości publicznej. Wiadomo tylko, że rzecznik Mazowieckiego Szpitala Bródowskiego w Warszawie, otrzymał informację od rodziny, że lekarz z jego szpitala nie żyje.
Pan doktor zrobił wiele dobrego… Żal, że nie zrobi już nic więcej. Był wspaniałym człowiekiem, lekarzem. To ogromna strata dla nas wszystkich– powiedział w rozmowie z Pudelkiem Piotr Gołaszewski.
Świat Gwiazd ustalił, że Dunin-Holecki zmarł nagle, w domu. Nie ujawniono jednak innych szczegółów.
Przed szpitalem, w którym pracował 31-latek, została wywieszona klepsydra. Pogrzeb mężczyzny odbył się w poniedziałek 15 lipca na warszawskim Mokotowie. Żegnali go m.in. Marek Suski i Anna Popek.
Na co zmarł Julian Dunin-Holecki?
Rzecznik prasowy Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego, w którym pracował Julian, potwierdził informacje, jakie podawaliśmy wczoraj, że Julian Dunin-Holecki zmarł w domu. Potwierdziła warszawska prokuratura w rozmowie z Faktem.
Postępowanie toczy się w zakresie nieumyślnego spowodowania śmierci, to jest standardowa kwalifikacja, jaką przyjmuje się w przypadku ujawnienia zwłok. Tu doszło do ujawnienia zwłok przez członków rodziny w mieszkaniu, w którym zamieszkiwał zmarły. Przeprowadzono czynności takie jak oględziny miejsca zdarzenia, czyli ujawnienia zwłok, jak i oględziny ciała – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba.
Według służb Julian Dunin-Holecki zmarł z przyczyn naturalnych.
Nie były wykonywane badania specjalistyczne w postaci sekcji zwłok. Uznaliśmy, że dotychczasowe leczenie zmarłego wskazywało na zgon z przyczyn naturalnych – powiedział rzecznik.
Zobacz video-podcast Złotej Sceny: