Największą popularność przyniosła jej rola Irenki w komedii erotycznej „Och, Karol” w reżyserii Romana Załuskiego. Mimo rozpoznawalności Nowak postanowiła odciąć się od kariery aktorskiej.
Jolanta Nowak początkowo planowała zostać architektką. Na ekranie zadebiutowała w 1978 r. w serialu „Zielona miłość” u boku Joanny Pacuły. Dopiero krótko przed maturą zdecydowała się na studia aktorskie na PWST w Warszawie. Już na pierwszym roku zagrała w dwóch filmach! Każdy wróżył jej wielką karierę jednak Nowak w latach 90. aktorka przestała grać w nowych produkcjach i słuch o niej zaginął.
„Och, Karol” i „Kogel mogel”
Pracowała z reżyserami takimi jak Marek Koterski, Paweł Karpiński, Radosław Piwowarskii Roman Załuski. U Załuskiego wystąpiła w filmach „Och, Karol” oraz „Galimatias, czyli Kogel-Mogel 2”. W „Och, Karol” zagrała Irenę, jedną z kochanek głównego bohatera granego przez Jana Piechocińskiego. Ponownie spotkała się z Załuskim na planie „Galimatias, czyli Kogel-mogel 2”, gdzie wcieliła się w Paulinę, uwodzącą docenta Wolańskiego. Pojawiła się, także w kontrowersyjnym filmie „Porno”.
Ostatnia rola
W 1990 roku Jolanta Nowak przeprowadziła się do Niemiec i od tego czasu bardzo rzadko pojawiała się w Polsce. W latach 90. można było ją zobaczyć w kilku serialach, takich jak „Zespół adwokacki”, „Jest jak jest” i „Palce lizać”. Ostatni raz wystąpiła w „Pensjonacie pod Różą”, grając rozwiedzioną panią architekt. Od tamtej pory wycofała się z show-biznesu. Nie pojawiła się nawet na premierze filmu „Och, Karol 2” w 2011 roku, w której udział wzięły wszystkie gwiazdy pierwszej części tego wielkiego hitu lat 80.
Odcięła się od show-biznesu?
Odwiedziła Polskę w 2015 roku, pojawiła się wówczas na uroczystej imprezie z okazji 30-lecia premiery „Och, Karol”. Rok później przyjechała z okazji 55-lecia pracy artystycznej Zdzisława Wardejna. Jednak od 8 lat nie zjawiła się na żadnej większej show-biznesowej imprezie.