W ostatnim wywiadzie dla Złotej Sceny pojawiła się Joanna Rawik. W rozmowie z Anną Jurksztowicz zdradziła co myśli o młodym pokoleniu artystów.
Joanna Rawik to piosenkarka, aktorka i dziennikarka. Była gwiazdą polskiej sceny muzycznej lat 60. i 70 i wylansowała takie utwory jak “Romantyczność”, “Po co nam to było”, “Nie z każdej mąki będzie chleb” czy “Nie chodź tą ulicą”. Wybitna interpretatorka nastrojowych, poetyckich piosenek, urodziła się 90 lat temu!
Początki na estradzie
Debiutowała w kabarecie Kaczka w połowie lat 50., a jej wyjątkowy głos przyczynił się do tego, że we Francji była określana mianem “Juliette Gréco znad Wisły”. Współpracowała z wieloma zespołami i koncertowała zarówno w kraju, jak i za granicą, zdobywając liczne nagrody na festiwalach w Opolu, Sopocie, Kołobrzegu i Zielonej Górze.
– Ja uważam siebie za artystkę w starym stylu, takim jeszcze dziewiętnastowiecznym. Większą rolę gra wyobraźnia niż sama nauka – mówiła dla Złotej Sceny.
Trzeba mieć osobowość
Joanna Rawik w rozmowie z Anną Jurksztowicz zdradziła, co myśli o młodym pokoleniu piosenkarzy. Nie potrafi ich rozróżnić?
– Jacyś faceci w garażach nagrywają. Ktoś pisze tekst, komponuje muzykę i co gorsza to śpiewa. Głosu nie ma, coś tam kwili albo ma taki jak wszyscy głos. Ja ich w ogóle nie rozróżniam (…) Jak nie masz osobowości to nic nie pomoże – mówiła dla Złotej Sceny.
Propaguje francuskie piosenki
Joanna Rawik od lat jest związana z Polskim Radiem. Prowadziła tam liczne audycje, a od zeszłego roku można jej słuchać w programie poświęconym Édith Piaf, która jest dla niej wzorem do naśladowania. Jest również autorką książek, w tym wspomnień oraz biografii Édith Piaf i Wandy Wiłkomirskiej.
W 2009 roku została uhonorowana Złotym Medalem “Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.