Joanna Kurska skomentowała nowy serwis informacyjny TVP. Nie wystawiła dobrej oceny nowym władzom stacji. Zaapelowała też o zmianę w kwestii innego formatu.
19 grudnia TVP wyemitowała odświeżone “Wiadomości”. Od teraz widzowie będą mogli oglądać nowy serwis informacyjny – “19:30”, którego nazwa nawiązuje do godziny emisji.
Pierwsze wydanie nie trwało długo. Marek Czyż powitał widzów, poinformował o zmianach w metaforyczny sposób, a następnie obiecał codzienne, rzetelne odcinki. Jego wystąpienie wywołało mnóstwo komentarzy w sieci. Pojawiają się skrajne recenzje.
Teraz głos w sprawie zabrała Joanna Kurska.
Joanna Kurska komentuje “19:30”
Żona byłego prezesa TVP i była szefowa “Pytania na śniadanie” w rozmowie z “Faktem” skomentowała nowy, najważniejszy w ramówce stacji program informacyjny. Kurska nie gryzła się w język. Ostro i dosadnie powiedziała, co myśli na temat przygotowanego przez nowe władze formatu.
Dawno czegoś tak brzydkiego nie widziałam. Niechlujna nuda, nabzdyczony prowadzący, szkolne offy, montaż jak chrzciny-wesela. I oczywista cenzura. – powiedziała w rozmowie z “Faktem”.
Joanna cieszy się, że zmiany zostały oddzielone grubą linią od tego, co stworzył jej mąż:
Dobrze, że to coś już nie nazywa się “Wiadomości”.
Żona Jacka zaapelowała też do władz TVP. Poprosiła, by zmieniono nazwę koncertu sylwestrowego, którą wymyśliła osobiście. Mowa o “Sylwestrze marzeń”, który stacja zdecydowała się kontynuować.
Znajdźcie sobie nową nazwę. Chciałabym, żeby tytuł, który wymyśliłam, kojarzony był tylko z wielką telewizją sprzed 2022 roku – zakończyła.
Czy apel Joanny Kurskiej zostanie wysłuchany?