Międzynarodowa kariera Joanny Kulig nabiera zawrotnego tempa. Polska aktorka nie tylko robi furorę w Hollywood, ale też właśnie pracuje nad nowym, gorącym projektem Netflixa… na Wyspach Kanaryjskich!
Jeszcze kilka lat temu zachwycała widzów w filmie Zimna wojna, a dziś? Joanna Kulig to już nie tylko polska gwiazda – to nazwisko rozpoznawalne w największych filmowych kręgach świata.
Zagrała u boku Juliette Binoche, Michaela Keatona i samego Ala Pacino. A teraz? Spędza czas między Warszawą, Los Angeles i… egzotycznymi Wyspami Kanaryjskimi, gdzie pracuje nad tajemniczym serialem dla Netflixa.
Jak udało jej się osiągnąć międzynarodowy sukces i jednocześnie pozostać wierną sobie i rodzinie? Poznaj kulisy życia kobiety, która spełnia marzenia – na własnych zasadach.
Kulig wybiera słońce, spokój i… kartonowe domy w L.A
Choć Joanna Kulig miała szansę zamieszkać w samym sercu amerykańskiego przemysłu filmowego, jej spojrzenie na Los Angeles odbiega od powszechnego wyobrażenia o „amerykańskim śnie”. W szczerym wywiadzie przyznała, że metropolia przypomina jej bardziej scenografię niż realne miasto, a „kartonowe domy” budzą w niej niepokój.
„Nie mam zamiaru zostawać, nie czuję takiej potrzeby. Wolę mieszkać u siebie” – mówiła w wywiadzie.
Zamiast Hollywood, Kulig wybiera coś zupełnie innego – spokój, anonimowość i słońce Wysp Kanaryjskich. Jak sama przyznała, planuje tam kupić dom, by wraz z rodziną spędzać zimowe miesiące w cieplejszym klimacie.
Przede wszystkim zimą jest znacznie mniej pracy, dlatego uznaliśmy, że przeniesiemy się tam, gdzie ciepło, to najlepsze rozwiązanie. Ponadto Fuertaventura to miejsce, gdzie wspaniale się czujemy, odpoczywamy, jestem anonimowa i cieszę się każdym spacerem i zakupami – cytowała ją „Viva”.
Netflix pokazuje zapomnianą historię ze Śląska
Nowa produkcja Netflixa może być jednym z najważniejszych seriali roku zarówno artystycznie, jak i społecznie. W „Ołowianych dzieciach”, Joanna Kulig wciela się w postać doktor Jolanty Wadowskiej-Król – lekarki, która w latach 70. XX wieku jako jedna z pierwszych dostrzegła dramatyczne skutki zatrucia ołowiem wśród dzieci z katowickich Szopienic.
Serial przenosi widzów do dusznego, przemysłowego Śląska, gdzie za fasadą postępów PRL-u kryły się zaniedbania środowiskowe i obojętność władz. Bohaterka, mimo politycznej presji i oporu systemu, nie waha się stanąć do nierównej walki – nie o karierę, lecz o życie najmłodszych.
Reżyserią serialu zajął się Maciej Pieprzyca, znany z wrażliwości i precyzji w opowiadaniu historii inspirowanych faktami. Scenariusz oparto na książce Michała Jędryki, a „Ołowiane dzieci” to nie tylko poruszająca opowieść z przeszłości, ale też mocny głos w sprawie odwagi cywilnej i społecznej odpowiedzialności.
