Jerzy Zelnik wraca do telewizji. Jego wnuk pójdzie w jego ślady

Anna Markiewicz
3 min przeczytany
Na zdj.: Jerzy Zelnik, Fot. Piętka Mieszko/AKPA

Aktor ma na swoim koncie wiele znaczących ról. Mimo, że jest na emeryturze zobaczymy go w serialu. Musi dorabiać, jak inni.

Jerzy Zelnik wraca do telewizji. Chociaż sam bohater twierdzi, że to kolejny serial w jego karierze, których było około dwudziestu. Zaczął od „Doktora Mundka” w 1979 roku, chociaż 15 lat wcześniej zdobył sławę, uznanie i popularność dzięki filmowi „Faraon”. Potem zagrał w „Ziemi obiecanej” i wielu innych produkcjach. Aktor ma 79 lat i mimo, że jest na emeryturze pracuje. Przyznaje, że pisze wiele scenariuszy do spektakli, monogramów. Możemy go oglądać w sztuce pt. „Król i caryca” w marcu i w następnych miesiącach, gdzie gra z Haliną Rowicką. Jerzy Zelnik wyreżyserował ten spektakl.

Emerytowany policjant

Teraz aktora zobaczymy w serialu „Sprawiedliwi. Trójmiasto” w TV4.

– Przede wszystkim nie zgadzam z nazwą serial. Uważam, że to są wieloczęściowe filmy, bo nie jesteśmy w stanie zamieścić w jednej godzinie całego wątku. Sam oglądam polskie produkcje od deski do deski takie jak: „Nieobecni”, „Szadź”. Szczególnie, jak widzę, że koledzy tam grają  i do tego fantastycznie – wyznał dla Złotej Sceny.

Jerzy Zelnik
Na zdj.: Jerzy Zelnik, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Jerzy Zelnik zdradza, że zagra w serialu „Sprawiedliwi. Trójmiasto” emerytowanego policjanta, który będzie rozszyfrowywał nie tylko kryminalne zagadki.

– Nie jest główna rola. Mój bohater to kolega komentarza, a do tego gram ojca córki, która pracuje również jako policjantka. Polubiłem te rolę i ma nadzieje, że będzie z tego kilka sezonów. Zdjęcia do tego serialu głównie powstają we Wrocławiu, a czasami inni bohaterowie jeżdżą do Trójmiasta – opowiada aktor dla Złotej Sceny.

Wnuk pójdzie w jego ślady

Jerzy Zelnik może się pochwalić zdolnym wnukiem, Franciszkiem, który w tym roku zdaje maturę.

– Właśnie szykuje się do studniówki , którą będzie miał w lutym, a potem najważniejszy egzamin w życiu. Wybierze szkołę artystyczną kierując się głosem serca. Będzie to teatralna w Warszawie, albo filmowa w Łodzi. Poza talentem aktorskim sam komponuje muzykę do swoich spektakli i innych projektów. Jest o wiele zdolniejszy niż dziadek – śmieje się aktor.

Jerzy Zelnik z wnukiem Franciszkiem/akpa

Aktor ma syna Mateusza, który ma trójkę dzieci: Franciszka i dwie córki.

Jaka ma emeryturę?

Podczas ramówki Polsatu Jerzy Zelnik zdradził jaką ma emeryturę.

– Nie wiem, jak jest na emeryturze, bo ja tylko wiem, co miesiąc, że ta piąteczka przybywa. Nie jest to może jakaś wielka emerytura, ale niektórzy mówią, że niezła. Ponieważ ja staram się też inwestować w rodzinę, to nie są jakieś wielkie pieniądze i dlatego cały czas zarabiam. Mam nadzieję, że umrę, pracując – powiedział dla Plejady.

Jerzy Zelnik, Fot. Piętka Mieszko/AKPA
Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam stare kino, ale i nowsze produkcje. Jestem na bieżąco z filmami. Wybieram te historyczne, wojenne, sensacyjne. Matka dwóch synów i trzech kotów. Odpoczywam przy gotowaniu i krótkich wypadach z dziećmi.
Napisz komenatrz