Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Artysta zmarł w wieku 88 lat. O śmierci legendy jazzu poinformowała rodzina.
W wieku 88 lat zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski – saksofonista, kompozytor i propagator muzyki jazzowej. Informację o jego śmierci podała rodzina.
Z przykrością i głębokim bólem informujemy, że Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł dziś w Warszawie. Pogrążona w żałobie Rodzina – napisano w poście na Facebooku.
Legendarnego muzyka wspomina m.in. dyrektor muzyczny RDC Maciej Goliński, który przyznaje, że Ptaszyn był wyjątkowym artystą.
Dla wielu pokoleń naszych rodaków to nazwisko, której jednoznacznie kojarzy się z jazzem, ale też z pięknem słowa w języku polskim. Ptaszyn był mistrzem nie tylko saksofonu, ale też improwizacji słownej – powiedział Gliński.
Tak z kolei wypowiedział się Wojciech Mazolewski:
Dla mnie był profesorem jazzu, człowiekiem instytucją, prawdziwą encyklopedią, pełną wiedzy, która za każdym razem zaskakuje tym, jakie rejony muzyki eksploruje.
Marek Napiórkowski dodał:
Niesamowite i nieoczywiste jest to, że to był człowiek, którego wszyscy kochali. Nawet, gdy zmieniały się gatunki muzyczne i to, co robił Ptaszyn w niektórych momentach nie było zgodne z tym, co wyznaczają mody, to i tak on się cieszył takim nienaruszalnym, wielkim szacunkiem.
Kim był Jan Ptaszyn Wróblewski?
Jan Ptaszyn Wróblewski przyszedł na świat w marcu 1936 roku. W ciągu trwającej blisko siedem dekad kariery współpracował z takimi muzykami jak Krzysztof Komeda, Andrzej Trzaskowski, Wojciech Karolak, czy Andrzej Kurylewicz. Należał do najważniejszych polskich muzyków jazzowych.
Pochodził z rodziny adwokackiej. Karierę zaczął w roku 1954, prowadząc zespoły taneczne. Dwa lata później wystąpił na pierwszym festiwalu jazzowym w Sopocie razem z Sekstetem Komedy. Ten moment uznawał za profesjonalny początek na scenie jazzowej.
W 1958 roku jako pierwszy jazzman z Polski wystąpił na amerykańskim festiwalu w Newport. Potem koncertował niemal na całym świecie – w Stanach Zjednoczonych, Europie, Afryce i Azji. Był założycielem wielu zespołów. Komponował muzykę filmową, m.in., do słynnego obrazu Romana Polańskiego „Dwaj ludzie z szafą”. Prowadził Studio Jazzowe Polskiego Radia.
Pisał piosenki, które śpiewali m.in. Maryla Rodowicz, Ewa Bem, Łucja Prus i Andrzej Zaucha.
Przez ponad 46 lat prowadził w radiowej Trójce audycję “Trzy kwadranse jazzu”, opowiadając pasjonujące historie i edukując słuchaczy, a także muzyków.
Ptaszyn miał swój styl gry z charakterystyczną barwą saksofonu i mocnym swingowaniem – natychmiast rozpoznawalny.
Ostatnią relację z koncertu zamieścił w mediach społecznościowych 21 kwietnia:
Koncert na Białołęce. Ja, Wojtek Niedziela, Andrzej Święs i Marcin Jahr. Warunki znakomite, obsługa wzorowa, publiczność wspaniała, ale… No jak coś ma człowiekowi nawalić, to nawali. Bardzo się na to granie nastawiałem, a tu mi coś nie szło. Ledwie utrzymywałem się w tonacji, a melodia jakaś sztywna była. I wydało się! Ten skórkowaniec stroik pękł!