Anna Milewska, legendarna aktorka już wiele lat temu przeszła na emeryturę. Czas spędza w domu i zajmuje się kiedy jej zdrowie służy Fundacją Himalaizmu Polskiego imieniem jej męża, Andrzeja Zawady. 21 lutego obchodziła swoje 93 urodziny.
Aktorkę widzowie pokochali przede wszystkim za rolę w „Złotopolskich”, gdzie wcieliła się w postać pani doktor Julii Kamienieckiej-Złotopolskiej. Występowała tam przez 13 lat. Ostatni raz zagrała w filmie krótkometrażowym pt. „Skwar” w 2016 roku. Teraz odpoczywa na zasłużonej emeryturze w swoim domu. Sześć lat temu zaangażowała się w fundację imieniem swojego męża, która podtrzymuje pamięć o nim, ale i promuje innych znanych himalaistów. Ze względu na swój wiek Anna Milewska ma zapewnioną opiekę. Dba o nią również pani prezes Fundacji Himalaizm Polski, Maja Pietraszewska-Koper i wszyscy pracownicy tej organizacji charytatywnej.
– Złożyliśmy pani Annie życzenia przez telefon. Niestety słabo się czuła w swoje urodziny i nie chciała, żebyśmy przejeżdżali. To byłoby zbyt ryzykowne dla niej. Na szczęście ma panią, która się nią zajmuje na co dzień – opowiada Maja Pietraszewska- Koper. – Mogliśmy jej życzyć tylko dużo zdrowia.
Złota scena również przyłącza się do tych życzeń.
Co słychać u aktorki Anny Milewskiej? (zlotascena.pl)
Kariera filmowa i serialowa
Jej pierwszy film to „Żywot Mateusza” Witolda Leszczyńskiego, gdzie zagrała obok Franciszka Pieczki. Razem też byli w ostatnim jej filmie fabularnym „”Requiem”. Mogliśmy ją też podziwiać w: „Rodzinie Połanieckich”, „Lalce”, „Doktorze Judymie” i oczywiście w serialu „Złotopolscy”, który przyniósł jej największą popularność. Mąż aktorki znany himalaista odszedł w 2000 roku na raka trzustki. Do końca Anna Milewska zachowała go w dobrej pamięci.