Ewelina Ślotała nie żyje. Zmarła autorka książek opowiadających o życiu w podwarszawskim Konstancinie, która prywatnie była partnerką znanego piłkarza – Jakuba Rzeźniczaka. Miała tylko 35 lat.
Ewelina Ślotała nie żyje
O śmierci Eweliny Ślotały poinformowało wydawnictwo Prószyński i S-ka, z którym współpracowała przy swoich bestsellerach. Wiadomość zelektryzowała internautów. Nikt nie spodziewał się tak nagłej śmierci 35-letniej pisarki.
Jej książki „Żony Konstancina”, „Kochanki Konstancina”, „Rozwódki Konstancina”, „Matki Konstancina” znalazły liczne grono wiernych czytelniczek. Ewelina upominała się w nich o prawa kobiet doświadczających podwójnych standardów i złego traktowania w środowiskach, które są poza podejrzeniem. Wyrażamy głęboki żal z powodu przedwczesnej śmierci, przekazujemy wyrazy współczucia Najbliższym – brzmi komunikat zamieszczony na stronie wydawnictwa.
Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci Eweliny Ślotały, która osierociła małego synka.
Ewelina Ślotała i jej książki
Ewelina Ślotała na rynku wydawniczym zadebiutowała kilka lat temu książką „Żony Konstancina”. Opisała w niej mroczną stronę życia kobiet, które są partnerkami majętnych biznesmenów. Zainteresowanie publikacją było na tyle duże, że idąc za ciosem Ślotała napisała jeszcze kolejen trzy pozycje: „Kochanki Konstancina”; „Rozwódki Konstancina” oraz „Matki Konstancina”.
Ewelina Ślotała i Jakub Rzeźniczak
W mediach plotkarskich Ewelina Ślotała zaistniała jako dziewczyna Jakuba Rzeźniczaka. Byli parą 15 lat temu. Poznali się przez przypadek. Nie miała pojęcia, że ma do czynienia ze znanym piłkarzem.
Zaczepił mnie i zaprosił na randkę do pierogarni na Starym Mieście w Warszawie. Cały Kuba! Nie interesowałam się sportem, więc nie miałam pojęcia, że jest piłkarzem. Po kilku spotkaniach zaczął opowiadać mi o tym, że gra w Legii. Stwierdziłam, że fajnie, że ma jakąś pasję i kopie piłkę. Ale kompletnie nie docierało do mnie to, że jest kimś znanym — mówiła dwa lata temu Ewelina Ślotała w rozmowie z Plejadą.
Mimo rozstania udało im się utrzymać dobre relacje. Pozostawali ze sobą w kontakcie. Ślotała złożyła mu gratulacje, gdy ogłosił ślub z Pauliną Nowicką. Nic dziwnego, że nie pozostał obojętny wobec tragedii. W mediach społecznościowych Rzeźniczak zamieścił kondolencje:
Dziś dotarła do nas informacja o śmierci Eweliny Ślotały. Przyjmijcie nasze kondolencje.
Ostatnie zdjęcie Eweliny Ślotały
Przed śmiercią na swoim profilu Ewelina zamieściła zdjęcie syna. To ostatnia fotografia, jaką podzieliła się z fanami. Fotografia dziecka jest rozczualającym akcentem na jej profilu, na którym chwaliła się swoją nową książką „Matki Konstancina”. Nikt nie spodziewał się, że to ona zamknie galerię, ilustrującą życie Ślotały…