Wojciech Rotowski to polski iluzjonista, którego mistrzem był Houdini. Teraz zagra jego w spektaklu.
Sławny iluzjonista, Żyd z Węgier wyemigrował jako dziecko z rodziną do USA. Karierę rozpoczął w 1891 roku nazywając się Harry Houdini. Słynął z tak zwanych „ucieczek”. Uwalniał się z kajdan, łańcuchów, więzów kaftanów bezpieczeństwa, nawet gdy był zawieszony na linie i znajdował się pod wodą.

Polski Houdini
Postać tego magika zainspirowała reżysera i dyrektora Teatru Rampa, Michała Walczaka do stworzenia o nim spektaklu. Premiera będzie miała miejsce 14 czerwca w Teatrze Żydowskim, a w roli iluzjonisty wystąpi Wojciech Rotowski. To znany iluzjonista, który jest fanem Houdiniego i inspirował się nim przy wielu swoich występach. Poza tym jest aktorem i wystąpił w wielu produkcjach, a od lat gra w serialu „Na wspólnej”.
– Zafascynowałem się magią mając 12 lat. Wtedy występowałem w spektaklu „Akademia Pana Kleksa” w Teatrze Muzycznym Roma i tam poznałem Macieja Pola. Ten polski iluzjonista wprowadził mnie w świat magii. Pokazał mi kilka sztuczek i ja mu zdradziłem, że też chce jak on czarować. Teraz się śmieję, ale byłem jak psychofan i jeździłem na jego występy podpatrując, jak on to robi. Maciej zawsze po swoich pokazach znajdował dla mnie chwilę, żeby zobaczyć, nad czym aktualnie pracuję – opowiada Wojciech Rotowski dla Złotej sceny.

Uwalnianie się z kajdanek
Interesując się magia trafił na Houdinego i odkrył, że to jego mistrz. Kiedy teraz przyszła propozycja zagrania go w spektaklu było to spełnienie jego marzeń. Wojciech Rotowski podczas swoich przedstawień ma również w reperturaże uwalnianie się z kaftanów, łańcuchów, kajdanek. Wykorzysta to w sztuce, gdzie zobaczymy jeden z jego popisowych występów, które są na granicy życia i śmierci. Zapięty w kaftanie i powieszony do góry nogami w ciągu minuty uwalnia się z niego. To wszystko na oczach widzów na sztuce pt. „Houdini. Odyseja magiczna”.
– Wymaga to ode mnie dużej odporności psychicznej i wytrzymałości fizycznej. Samo uwalnianie się z kaftana to jedna rzecz. Muszę wiedzieć, w jaki sposób układa się moje ciało, jakie kolejne ruchy wykonywać. Mam na to mało czasu, ale potrafię to zrobić. Jednak po dwóch takich wyczynach muszę odpocząć z godzinę. Oczywiście potem mam siniaki, obtarcia, ale to nic w porównaniu z ryzykiem, jakie podejmuję. Na szczęście posiadamy pełną obsługę w teatrze w postaci kaskadera i osób, które by mnie uwolniły, gdybym np. spadł na dół – opowiada iluzjonista dla Złotej sceny.
Magik 24 h na dobę
Wojciech Rotowski od lat występuje w serialu „Na wspólnej”, gdzie wciela się w postać Jarka Berga. Poza tym sam pisze scenariusze, reżyseruje spektakle, ale też występuje ze swoimi pokazami iluzjonistycznymi. Często też jest aktorem dubbingowym.
– Mam od 10 lat w Teatrze Palladium swój spektakl „Czarodziej”. To familijna sztuka, gdzie można zobaczyć jak latam, przecinam kobietę na pół, pojawiam się i znikam. Magia jest ze mną prawie 24 h na dobę. Nawet jak spotykam się ze znajomymi i widzę talię kart to już robię z nimi sztuczki – wyznaje iluzjonista dla Złotej sceny.

Na magię w wydaniu Wojciecha Rotowskiego zapraszamy do Teatru Żydowskiego na spektakl pt. „Houdini. Odyseja magiczna” już 14, 15, 16, 18, 19 czerwca. Wystąpią tam również: Ewa Dąbrowska, Adrianna Dorociak, Adrianna Kieś, Izabella Rzeszowska, Małgorzata Trybalska, Piotr Sierecki, Marek Węglarski.


