Edyta Górniak nagrana przez niedoszłego teścia jej syna. Pokazał, co wyniosła ze studia

Katarzyna Pasztaleńska
4 min przeczytany
Edyta Górniak, Bartosz Pniewski, fot. ONS/Instagram/KAPIF

Edyta Górniak i Bartosz Pniewski prowadzą jawną wojnę w mediach społecznościowych. Niedoszły teść Allana Krupy (syna piosenkarki) pokazał zdjęcia z kamery, która zarejestrowała, jak diwa wynosi rzeczy ze studia nagrań, w którym tworzył jej syn. Jak odpowiedziała na tę publikację?

Allan Krupa i Nicol Pniewska rozstali się

2 marca 2025 roku świat show-biznesu obiegła zaskakująca wiadomość o rozstaniu Allana Enso (dawniej Krupa), syna znanej piosenkarki Edyty Górniak, z influencerką Nicolą Pniewską. Informację tę potwierdził ojciec Nicoli, Bartosz Pniewski, który w rozmowie z mediami ujawnił, że para zakończyła swój związek jakiś czas temu.

Mieliśmy nadzieję, że to nie zostanie szybko upublicznione. Ale skoro już ktoś zadbał o to, by wszystko wyszło na jaw, niestety muszę przyznać, że to prawda. Potwierdzam, że Allan i Nicol rozstali się – powiedział Pniewski w wywiadzie dla „Pudelka”.

Dodał również, że mimo rozstania, para pozostaje w dobrych relacjach, a Allan nadal nagrywa w studiu muzycznym, które wspólnie założyli.

To dorośli i dojrzali ludzie – stwierdził menedżer, nie szczędząc również kąśliwej uwagi na temat Edyty Górniak.

Edyta Górniak odpowiada na komentarz Bartosza Pniewskiego

Słowa Barta Pniewskiego szybko wywołały oburzenie Edyty Górniak, która na swoim Instagramie w emocjonalnym poście wyraziła swoje niezadowolenie.

I tak oto, odebrałeś im prawo decyzji o tym, czy chcą się tym dzielić publicznie. Naraziłeś w tym momencie nasze dzieci na dodatkowy stres, który z pewnością przewidziałeś. Od wielu tygodni nikt o tym nie wspominał w mediach, dopóki ty dziś tego nie powiedziałeś – napisała piosenkarka.

W dalszej części swojego wpisu dodała:

Jakże to z twojej strony troskliwe podać tak osobisty i trudny dla nich temat medialnie. Brawo rodzic.

Co Edyta Górniak zabrała ze studia nagraniowego?

Dzień później, 4 marca, Bart Pniewski opublikował na swoim Instagramie dramatyczne nagranie, w którym pokazał swoją zapłakaną córkę, Nicol, oraz zdewastowane studio nagraniowe, które było wspólnym projektem Allana i Nicoli.

Tak wygląda nasze studio nagraniowe po wizycie pani Górniak z jej synem o 5.20 rano. W nocy można powiedzieć – zaczął Pniewski, pokazując ogołocone ściany.

Dobrze, że moje buty zostawili – dodał, pokazując kolejne ujęcie swojej córki.

Do nagrania załączył również zdjęcia z monitoringu, na których widać, jak Edyta Górniak i jej syn pojawili się w studio.

Przed wizytą 'divy’, w trakcie i po wizycie mamy 'divy’, troszczącej się o dobro dzieci – podpisał Pniewski zamieszczone screeny z kamery.

Studio nagraniowe Allana Krupa i Nicol Pniewskiej, fot. Instagram
Studio nagraniowe Allana Krupa i Nicol Pniewskiej, fot. Instagram
Edyta Górniak i Allan Krupa zabierają rzeczy ze studia nagraniowego, fot. Instagram
Edyta Górniak i Allan Krupa zabierają rzeczy ze studia nagraniowego, fot. Instagram
Puste studio, fot. Instagram
Puste studio, fot. Instagram

Zdjęcia wywołały burzę w mediach społecznościowych.

Edyta Górniak odpowiada Bartoszowi Pniewskiemu

Konflikt między Edytą Górniak a Bartoszem Pniewskim wciąż się zaostrza, a media śledzą każdy kolejny krok obu stron. Artystka na zamieszczone nagrania odpowiedziała oświadczeniem na Instagramie:

Niegdyś cuchnącą piwnicę Allan zamienił na piękne miejsce pracy. Ale kiedy zostajesz zdradzony przez najbliższych, zabierasz swoje zabawki – napisała Górniak.

Śledzicie tę aferę?

Allan Krupa w studiu nagraniowym, fot. Instagram
Allan Krupa w studiu nagraniowym, fot. Instagram
Allan Krupa w studiu nagraniowym, fot. Instagram
Studio nagraniowe po wyprowadzce Allana Krupy, fot. Instagram
Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam komedie i muzykę popularną, chociaż nie stronię od klasycznej czy jazzowej. Spełniona zawodowo i prywatnie mama dwojga dzieci. "Cierpliwość jest podporą słabych, niecierpliwość ruiną silnych" – to moja życiowa dewiza.
Napisz komenatrz