14 ochroniarzy przy Edycie Górniak. Dlaczego aż tylu?

Katarzyna Pasztaleńska
2 min przeczytany

Edyta Górniak zdecydowała się na zatrudnienie czternastu ochroniarzy. Dlaczego?

Edyta Górniak 30 lat temu wystąpiła na Eurowizji. Swój sukces, jakim jest 2. miejsce, świętuje w tym roku szczególnie intensywnie.

Edyta Górniak z piosenką „I remember”

W połowie maja premierę miała nowa piosenka gwiazd pt. „I remember”. Tekst utworu nawiązuje do chwil z 1994 roku, gdy piosenkarka występowała na Eurowizji. Konkurs zajmuje w jej karierze szczególne miejsce. Nie tylko wywindował ją na sam szczyt w Polsce, ale także pozwolił zaistnieć na arenie międzynarodowej.

Edyta po Eurowizji wydała dwie płyty w Europie i Azji. O tym też poniekąd wspomina w „I remember”, którego pięknym uzupełnieniem są wstawki w języku polskim uzupełniające tekst eurowizyjnego „To nie ja!”.

Edyta Górniak pod szczególną ochroną

W ramach promocji utworu Edyta zagra koncert w klubie LGBT Glam w Warszawie. Piosenkarka w asyście dj-a zaśpiewa swoje największe przeboje. Już teraz mówi się, że udziałem w wydarzeniu zainteresowanych jest ponad 2 tysiące osób, czyli cztery razy więcej, niż jest w stanie pomieścić klub.

Taka sytuacja oznacza, że na miejscu pojawi się nie 4 jak zwykle, a aż 14 ochroniarzy:

Właściciele klubu zdecydowali się niemal na potrojenie ochrony. Wszystko dla bezpieczeństwa i artystki, i ludzi, na czym najbardziej zależy Edycie. W końcu kluby LGBT mają również swoich przeciwników – zdradza Światu Gwiazd współpracownik Górniak.

Edyta dba nie tylko o swoje bezpieczeństwo, ale także publiczności, która ją uwielbia.

Ostatni raz w Glamie Górniak wystąpiła 9 lat temu. Wideo z tego wydarzenia możecie obejrzeć poniżej.

Edyta Górniak, fot. ONS
Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam komedie i muzykę popularną, chociaż nie stronię od klasycznej czy jazzowej. Spełniona zawodowo i prywatnie mama dwojga dzieci. "Cierpliwość jest podporą słabych, niecierpliwość ruiną silnych" – to moja życiowa dewiza.
Napisz komenatrz