Edyta Górniak wysłała piosenkę do preselekcji na Eurowizję 2024. Utwór “I remember” nie zyskał jednak wystarczająco dobrych ocen od jurorów. Które miejsce zajął?
Preselekcje na Eurowizję 2024 dobiegły końca. Wygrała je Luna z piosenką “The Tower”, która została przyjęta przez bukmacherów jako utwór bez szans na zwycięstwo. W rankingach zajmuje 20. miejsce, ale to nie analitycy zdecydują, kto ostatecznie wygra. Wpływ na wynik będą mieli widzowie i jurorzy.
Luna w ostatnim etapie głosowania pokonała Justynę Steczkowską i Kayah. Teraz poznaliśmy artystów, którzy zajęli dalsze miejsca. Dzięki ujawnionej przez TVP liście wiemy, kto starał się o wyjazd do Szwecji i występ w maju w Malmö. Ku zaskoczeniu fanów wśród kandydatów była Edyta Górniak.
Diwa pytana w wywiadach o to, czy rozważa wysłanie swojej kandydatury, mówiła:
No jest to bardzo sentymentalny jubileusz, to na pewno. Musiałabym mieć super mega team, super giga mega utwór, wsparcie wszystkich. To wspólnymi siłami może warto by było zawalczyć.
Edyta Górniak w preselekcjach na Eurowizję 2024
Edyta bardzo chciała powrócić na Eurowizję po 30 latach od swojego spektakularnego debiutu. W tajemnicy przed fanami wysłała utwór, z którym miała nadzieję wystąpić przed europejską publicznością. Piosenka nosi tytuł “I remember” i jak dotąd nie została upubliczniona.
Tytuł singla jest symboliczny i nawiązuje do występu Edyty z 1994 roku, gdy w brawurowy sposób wykonała “To nie ja”. Zajęła wtedy 2. miejsce, o włos przegrywając z reprezentantami Irlandii.
O ile samo zgłoszenie Edyty już jest sensacją, bo przecież od lat była namawiana przez wielbicieli do powrotu na eurowizyjną scenę, to jeszcze większą sensacją jest miejsce, które zajęła.
Z upublicznionej przez TVP tabeli dowiadujemy się, że Górniak była 18. Zremisowała z Panem Savyanem.
Według krążących w sieci informacji “I remember” jest utrzymane w stylu “Grateful”, czyli brzmi podobnie do piosenki, z którą Górniak walczyła w preselekcjach w 2016 roku. Wtedy pokonał ją Michał Szpak.
Edyta Górniak – I remember. Kiedy premiera piosenki?
Piosenka Edyty Górniak “I remember” na Eurowizję 2024 swoją premierę będzie miała w kwietniu. Gwiazda opublikuje ją w okolicach rocznicy swojego występu sprzed 30 lat. Wówczas gwiazda wystąpiła w Dublinie 30 kwietnia 1994 roku.
Kontrowersje wokół piosenki “I remember” i zgłoszenia Edyty Górniak na Eurowizję 2024
Po tym, jak media obtrąbiły udział gwiazdy w preselekcjach, głos zabrała sama zainteresowana. Na Instagramie zamieściła oświadczenie wideo, w którym potwierdziła, że była gotowa po 30 latach znów stanąć na eurowizyjnej scenie.
No to już wiecie. To prawda. Tak, to prawda. Nagrałam nowy, premierowy utwór z okazji nadzwyczajnej, 30. rocznicy debiutu Polski w festiwalu Eurovision Song Contest, a także mojego debiutu na scenie międzynarodowej. Jest to nadzwyczajny rok pięknego jubileuszu, dlatego z tej okazji postanowiłam przygotować specjalnie dla tej rocznicy utwór.
W dalszej części swojej przemowy zdradziła, kiedy fani będą mogli posłuchać “I remember”:
I chociaż ten utwór śpiewam już tyle lat, nadal go bardzo kochacie. Mam nadzieję, że pokochacie też ten nowy, przygotowany na tę uroczystą, piękną rocznicę. Zostanie on wydany w okolicach mojej rocznicy, czyli w kwietniu – dodała, ale na tym nie poprzestała.
Największą sensację Górniak przekazała na koniec. Wyznała, że jej zgłoszenie w eliminacjach nie powinno zostać dopuszczone, ponieważ wysłała je długo po terminie:
W ostatniej chwili postanowiłam wystawić go do konkursu, za namową najbliższych mi osób. Zrobiłam to już niestety po czasie. Dosłownie przekroczyłam te wskazane daty i godziny. Nie ma to znaczenia, bo nie był to mój pierwszy, główny cel. Tak naprawdę najważniejsze dla mnie jest to, żebyśmy mogli wspólnie celebrować tę piękną rocznicę.
Potem jeszcze napisała:
Nie wiem, w której punktacji mój utwór wziął udział, jeśli nie zgłosiłam go zgodnie z regulaminem. Ale mimo to oczywiście dziękuję jurorom.
Na koniec Edyta zamieściła screen e-maila, z którego ma wynikać, że piosenkę “I remember” przekazała TVP 11 lutego, czyli aż 9 dni po zamknięciu przyjmowania zgłoszeń.
W kolejnym wpisie, gdy jeden z jurorów zarzucił jej kłamstwo, gwiazda dodała, że 11 lutego wysłała do TVP poprawioną, ostateczną wersję piosenki “I remember”. Edyta Górniak zapewniła, że komisja oceniała skromną wersję demo.
Prawdopodobnie nie zna pan wszystkich szczegółów istoty sprawy, stąd spontaniczna i niesłuszna pana reakcja na moje Instastories… Niezależnie, mogę chętnie słuchaczom radia i panu opowiedzieć o tym osobiście podczas premiery utworu w Radiu Eska. Jak rozumiem, nie jest pan wrogo nastawiony i chętnie usłyszy prawdziwą wersję “I Remember”…
Czekacie na studyjną wersję “I remember” Edyty Górniak?
4 komentarze
[…] który w wersji demo Edyta zgłosiła do preselekcji, nosi tytuł “I remember”. Z naszych ustaleń wynika, że jest on balladą utrzymaną w stylu ostatnich kompozycji – “Too […]
[…] Na Eurowizję 2024 w sekrecie zgłosiła się… Edyta Górniak! Piosenka “I remember” z… […]
[…] Jerzy Hoffman ujawnił dlaczego w “Potopie” zagrała Małgorzata… Na Eurowizję 2024 w sekrecie zgłosiła się… Edyta… Obsada “Tańca z gwiazdami” zmieni się w ćwierćfinale…. Iwona Pavlović […]
[…] szerokie wody…. Eurowizja. Szwedzi uczczą 30-lecie występu Edyty Górniak! Wzruszające,… Na Eurowizję 2024 w sekrecie zgłosiła się… Edyta… Kiedy ABBA wygrała Eurowizję? Z jaką piosenką? Dlaczego… Niecodzienna sytuacja na […]