Doda przeprosiła fanów. Sytuacja wymknęła się spod kontroli. Prosto z USA wydała komunikat.
Doda ma za sobą pracowity sezon. Zagrała serię koncertów „Aquaria Tour”, wzięła udział w reality-show pokazującym jej przygotowania do wielkiego show, a niedawno wypuściła własne perfumy. LUNA – bo tak się nazywają – sprzedają się bardzo dobre, a sama artystka co rusz publikuje w mediach społecznościowych posty klientów, którzy nie mogą nachwalić się wyrazistego zapachu.
Gwiazda zapewnia, że z LUNĄ nie rozstaje się ani na trochę. Zapach towarzyszy jej na scenie, podczas spotkań biznesowych i w codziennych sytuacjach. Zapewniła też, że jeden flakon przekaże piosenkarce Lunie, która w maju będzie reprezentować Polskę na Eurowizji z utworem „The Tower”.
Doda przeprasza fanów
Niedawno Doda udała się do Stanów Zjednoczonych, gdzie wzięła udział w koncercie zorganizowanym w ramach wyborów Miss Polski w USA. Na scenie zaprezentowała się w awangardowej kreacji, przypominającej kwiat. Zaśpiewała największe przeboje, a potem, przed powrotem do Polski, zwiedziła Nowy Jork.
To właśnie z północno-wschodniej części Ameryki przemówiła do fanów. Wystosowała przeprosiny. Czego dotyczyły?
Przepraszam wszystkich za opóźnienia z dostawą Luny, mieliśmy w ostatnim tygodniu kilka tysięcy wysyłek, każde pakowane w specjalną bibułę z pocztówką i autografem, więc czasami nie wyrabiamy w 2 dni – napisała.
Wkrótce sytuacja ma się unormować, a brakujące zdjęcia z autografem Doda podpisze, jak tylko wyląduje w Warszawie. Potem ruszy na próby przed Fryderykami, na którym wspólnie ze Smolastym zaśpiewa przebój minionego roku „Niech zajdzie słońce”.
Czekamy!