Dlaczego Agnieszka Pilszewska zrezygnowała z grania w kultowym sitcomie “Miodowe lata”? Czy doszło do kłótni? Kto zastąpił serialową żonę Karola Krawczyka po odejściu Pilszewskiej?
Agnieszka Pilaszewska wyjaśniła, dlaczego zrezygnowała z roli Aliny w “Miodowych latach”. Kultowy serial, który przez sześć lat bawił widzów przygodami Tadeusza Norka i Karola Krawczyka, miał ogromne grono fanów.
Nie mogła zobaczyć się z dzieckiem?
Pilaszewska, wcielająca się w postać Aliny, żony Karola, została w pewnym momencie zastąpiona przez Katarzynę Żak. Aktorka postanowiła teraz opowiedzieć, co było powodem tej zmiany.
– Widziałam moją malutką córeczkę tylko rano i w nocy. Prześladowała mnie myśl, że to dla niej trudne. Tak naprawdę to dla mnie było trudne! Ta myśl, że zajmuję się karierą w sposób bezwzględny. Można tak pracować dwa tygodnie czy trzy miesiące, ale dwa lata to bardzo długi czas w życiu dziecka – mówiła w rozmowie z “Plejadą”.
Aktorka zaznaczyła, że macierzyństwo stało się dla niej priorytetem, a balansowanie między karierą a rodziną stało się coraz trudniejsze. Stąd taka, a nie inna decyzja.
– Maciejewski jest świetnym ojcem, pomagała nam niania, ale miałam ogromne wyrzuty sumienia. Równowaga między życiem a pracą została zachwiana – kontynuowała aktorka.
Teorie spiskowe?
Wiele osób spekulowało, że to Cezary Żak, serialowy Karol, wpłynął na obsadzenie w roli swojej żony Katarzyny Żak. Pilaszewska wyjaśniła, że to ona sama zdecydowała się odejść z produkcji. Całą sytuację skomentował, także Artur Barciś odtwórca serialowego Tadeusza Norka.
– Po raz tysięczny powtórzę, że to nieprawda. Pan Żak był akurat przeciwny. Polsatowi wyszło po prostu, że zabawnie będzie, jak żonę Karola (skoro nie ma innego wyjścia) zagra żona Cezarego, bo przypadkowo jest też aktorką. To była bardzo dramatyczna i trudna decyzja – wyznał w jednym z wywiadów.
Wyjaśnił, że zastąpienie Pilaszewskiej przez Katarzynę Żak było konieczne z powodu jej decyzji o odejściu. Dodał, że choć widzowie mieli sympatię do pierwszej Aliny, praca z drugą aktorką była łatwiejsza.
– Kontynuowanie serialu z Agnieszką Pilaszewską było niemożliwe (o czym nie chcę pisać) i Polsatowi wydało się, że jeśli żonę Karola zagra żona aktora grającego główną rolę, to będzie najwłaściwsze wyjście z sytuacji. Wyszło, jak wyszło, ale i tak uważam, że Kasia zachowała się bardzo bohatersko, podejmując wyzwanie – skwitował na koniec Barciś.