Artystka już po kolejny zorganizowała festiwal, na którym mogły zaprezentować się młode talenty muzyczne. Tym razem śpiewano piosenki Sławy Przybylskiej.
Danuta Błażejczyk już od 9 lat organizuje Festiwal Danuty Rinn, gdzie na finałowym koncercie występują osoby od 12 do 35 roku życia prezentując piosenki danej wokalistki. 9. edycja pt. „Dziewczyna z Portofino” uhonorowała wyjątkową artystkę Sławę Przybylską. Jest ona najstarszą żyjącą i aktywnie działającą i śpiewającą artystką. Uczestnicy festiwalu śpiewali piosenki z jej repertuaru, napisane przez najwybitniejszych przedstawicieli polskiej kultury.
Odjazdowe kozaczki
Danuta Błażejczyk w roli organizatora zaprezentowała się na scenie w różowych kozaczkach, srebrnych spodniach i granatowej, błyszczącej bluzce. Ciekawa stylizacja wzbudziła zachwyt publiczności i widać, że piosenkarka dobrze czuje się w tego rodzaju stylizacjach. Tylko pogratulować odwagi.
Kto może zaśpiewać na festiwalu?
23 listopada na scenie w Domu Kultury Kadr piosenki Sławy Przybylskiej zaśpiewało 18 dziewczyn i kobiet z orkiestrą Artura Grudzińskiego. Podczas obrad jury wystąpiła Kasia Rodowicz oraz 2 uczestniczki poprzedniej edycji, które otrzymały Nagrodę GRAND PRIX – Jola Tubielewicz i Urszula Szumska. Wpadła też na scenę Monika Urlik ze swoim chórem.
Kto wygrał?
Ostatecznie wygrała Karina Kępa. Nagrodę GRAND PRIX ufundowaną przez SAWP Stowarzyszenie Wykonawców wręczyła przedstawicielka SAWP- Beata Molak, która też zasiadła w jury. Oprócz niej głosowali również Zbigniew Garda i Yudine.
Wydarzenie prowadził Mateusz Szymkowiak, a wśród gości przybyli Magdalena Waligórska, Dorota Szczepańska, Paulina Fok i Rafał Grabias.