Czy Krystyna Mazurówna planuje wrócić do Polski? Artystka zdradza swoje plany na przyszłość

Martyna Chmielewska
3 min przeczytany

Gwiazda w najnowszym wywiadzie „Vivy!” zdradziła jakie cechy powinien mieć jej ukochany, jak radzi sobie ze starzeniem jako tancerka oraz czy zamierza wrócić do kraju.

Krystyna Mazurówna jest niekwestionowaną ikoną polskiego show-biznesu. Jej kreacje i styl życia szokują, a gwiazda mimo upływu lat dalej trzyma świetną formę i pojawia się na salonach.

Została napadnięta?

Mazurówna w wywiadzie dla „Vivy!” opowiedziała o mrożącym krew incydencie, w którym zachowała spokój i nie dała się zastraszyć. Tancerka wracała metrem o 5 rano do domu…

– Powiedział do mnie: „Oddawaj mi wszystkie pieniądze”. Wyjął nóż, przyłożył mi do gardła. Nie poczułam wtedy żadnych obaw, że za chwilę poderżnie mi krtań. Powiedziałam mu, że niewygodnie mi szukać w torbie pieniędzy, jeśli mam przyłożony nóż do twarzy. Oddałam mu jakieś drobne, on sobie poszedł, a ja dojechałam cała i zdrowa do domu.

Krystyna Mazurówna, foto Piotr Andrzejczak/ONS

Co jej imponuje?

Tancerka dalej szuka miłości, a także zdradziła najważniejszą rzecz jaką powinien posiadać jej wybranek serca:

– Moim jedynym kryterium, jeśli chodzi o mężczyzn, ale i w ogóle o ludzi mnie otaczających, jest poziom ich inteligencji. Jestem na to szalenie wrażliwa i uczulona na głupotę innych. Jeśli stanąłby teraz przede mną Apollo, tyle że z połową mózgu, nie ma u mnie najmniejszej szansy.

Krystyna Mazurówna, fot. P.Kibitlewski/ONS

Dalej tańczy?

Krystyna Mazurówna, która ma już 85 lat dalej tańczy na pokazach mody. Jednak wiek jest pewnym ograniczeniem, ponieważ nie jest już tak zwinna jak kiedyś…

– Ponieważ chodzę już słabo, nie mogę brać udziału w tych pokazach, ale jak tańczę, to jak zarzuci mnie na prawo, to udaję, że to specjalnie, i zarzuca mnie na lewo, a jak się poślizgnę, to powtarzam to, jako niby-celowy ruch – wyznała żartobliwie tancerka.

Krystyna Mazurówna, fot. P.Kibitlewski/ONS

Wróci do Polski?

Tancerka kategorycznie zaprzeczyła na pytanie o powrocie do Polski. Mimo, że we Francji właśnie walczy z inwazją karaluchów, woli zostać tam niż wrócić do kraju.

– O nie! Wie pan dlaczego? Dlatego, że Polska jest, przepraszam, krajem szalenie zacofanym, że mentalność jest dla mnie nie do przyjęcia. Jest jak świat sprzed 30 czy nawet sprzed 50 lat – wypunktowała gwiazda.

Krystyna Mazurówna, fot. P.Kibitlewski/ONS
Udostępnij ten artykuł
Studentka dziennikarstwa i nowych mediów. W wolnych chwilach czytam i recenzuję książki. Najczęściej sięgam po literaturę piękną i reportaż. Uwielbiam także kino niezależne.
Napisz komenatrz