Bożena Dykiel w roli Marii Ziębi gra w „Na Wspólnej” od 2003 roku. Fani tej produkcji nie wyobrażają sobie tego serialu ze wspaniałą aktorką. Co się stanie z główną bohaterką?
Niedawno podano do informacji, że 76-letniej artystki nie zobaczymy w telewizji.
– Na jakiś czas zniknie z ekranów. Na razie nie wiadomo na jak długo — przekazało biuro prasowe stacji TVN.
Ostatni odcinek przeszedł do historii
Ostatni odcinek z jej udziałem był wyemitowany 29 kwietnia o godz. 20:15. Widzowie zobaczyli imprezę urodzinowo-pożegnalną, podczas której Maria Zięba spotkała się z rodziną i przyjaciółmi. Nastrój był przygnębiający, ale wszyscy starali się zrozumieć jej decyzję. Bohaterka, w którą wciela się Bożena Dykiel wyjechała do Hiszpanii z siostrą Różą, która ma raka i będzie jej pomagać w leczeniu i wesprze ją psychicznie. Rodzina pożegnała ją na lotnisku, a mąż Włodek (Mieczysław Hryniewicz) wrócił do domu, a tam czekały na niego dzieci, aby nie czuł się samotny.
Będzie nowy wątek
– Trudno mi powiedzieć, co będzie dalej się działo w serialu. To już rola scenarzystów. Na pewno ktoś nowy pojawi się w barze. Cieszę się, że jestem w tej produkcji, bo to zapewnia mi możliwość pracy w tym zawodzie – opowiada Mieczysław Hryniewicz dla Złotej Sceny.
Produkcja dała do zrozumienia, że aktorka kiedyś wróci na plan. Na łamach „Faktu” poinformowano, że zniknięcie Bożeny Dykiel nie jest spowodowane jej prośbą, a wprowadzeniem nowego wątku fabularnego.
– To pomysł scenarzystów na dramaturgię w serialu —zastrzegli przedstawiciele biura prasowego TVN Warner Bros. Discovery.

