Barbara Wrzesińska występowała przez 20 lat w Teatrze Ateneum. Tam często grała ze swoim kolegą ze studiów. Bardzo do siebie pasowali.
Barbara Wrzesińska była znana szerszej publiczności jako Pani Basieńka z kabaretu Olgi Lipińskiej. Ma na swoim koncie wiele ciekawych ról jak w „Lalce”, „Weselu”, „Popiołach”, ale najważniejsze były jej występy w Teatrze Współczesnym przez 17 lata, a potem w Teatrze Ateneum w latach 1976-1993. Tam często na planie spotykała swojego kolegę ze studiów Romana Wilhelmiego.
Romek był jak brat
– Romek był dwa lata starszy ode mnie i zawsze z nim grałam w szkole teatralnej w Warszawie. Potem spotkaliśmy się w Teatrze Ateneum. Pasowaliśmy do siebie na scenie. On nigdy w życiu nie interesował mnie jako chłopak, a ja jako jego dziewczyna. Byłam młodsza od niego, ale miałam stosunek do niego, jak do niesfornego, starszego brata. Lubiłam Romka – opowiadała aktorka w podcaście Złota Scena.
Para aktorska zagrała wiele razy na deskach Teatru Ateneum. W 1978 roku wystąpili w sztuce pt. Oni” Stanisława Ignacego Witkiewicza w reżyserii Piotra Paradowskiego. Roman Wilhelmi wcielił się Kaliksta Bałandaszka tzw. „znawcę sztuk plastycznych”, a Barbara Wrzesińska była hrabiną Tremendosą.
W 1958 roku Roman Wilhelmi ukończył szkołę teatralną w Warszawie. Od razu został zaangażowany do Teatru Ateneum w stolicy, w którym spędził prawie 30 lat do 1986 roku. Później, aż do śmierci w 1991 roku, związany był z Teatrem Nowym w Warszawie.
Cała rozmowa Anny Jurksztowicz z Barbarą Wrzesińską: