Brigitte Bardot była symbolem seksu, gwiazdą nie tylko kina francuskiego. Stroni od świata. Kiedyś powiedziała: „Kiedy poznałam ludzi pokochałam zwierzęta”. Dziś kończy 90 lat.
Bardot pochodziła z bogatej rodziny przemysłowców i uczęszczała z młodszą siostrą do elitarnej szkoły w Paryżu. Niczego jej nie brakowało. Może miłości rodziców. Brigitte odniosła wrażenie, że matka faworyzowała Mijanou.
Dom rodzinny Brigitte Bardot
To był katolicki, restrykcyjny dom, w którym nie brakowało klapsa. Kiedy dziewczynka miała 15 lat przyjaciółka rodziców zaproponowała, żeby ich córka wystąpiła na okładce magazynu „Elle”. Tam wypatrzył ją reżyser, 22-letni Roger Vadim. Ona miała 16 lat. Zakochali się w sobie i mieli romans. Aby się z nią ożenić, musiał przejść na katolicyzm. Zrobił to i w 1952 roku poprowadził 18-letnią piękność do ołtarza. Potem on próbował reżyserii, ona grała jakieś małe rólki. Sukces przyszedł w 1956 roku, kiedy Vadim nakręcił „I Bóg stworzył kobietę” z Bardot. W ciągu jednego dnia wyniósł Brigitte na szczyty popularności. Ona triumfowała i dzięki temu jej rodzinne miasto Saint-Tropez stało się słynne. Na przełomie lat 50. i 60. mała rybacka wioska zmieniła się w najmodniejszy kurort na świecie. Grała dużo, głównie role seksownych blondynek, gdzie kusiła na ekranie podkreślając ubraniami swoją idealną figurę.
Jak pytają Francuzów: “Jaką była aktorką?” To oni odpowiadają: “Była Brigitte Bardot”.
W 1960 roku zagrała w filmie „Czy zechcesz zatańczyć ze mną”? Gazeta „Film” zamieściła informację o jej grze w tej produkcji:
„Jak zawsze ładna i pikantna, jak zawsze ruszając się z właściwym sobie wdziękiem pewną częścią ciała, jak zawsze mierna aktorsko i trochę mniej niż zwykle obnażona”
Szokujące wypowiedzi Brigitte Bardot
W latach 70- tych wydała swoje pamiętniki „Inicjały B.B.”. Wyjawiła prawdę o uczucia macierzyńskich, których jej brakowało. Nie odnajdowała się w roli matki. Nie chciała mieć dziecka, ale drugi mąż, aktor Jacques Charrier i rodzina zmusili ją, by urodziła.
Na łamach gazety „Film” donosili:
„BB jeszcze przed urodzeniem syna otrzymała od swoich licznych wielbicielek i wielbicieli niezliczoną ilość grzechotek, maskotek koszulek, czapek niemowlęcych oraz 37 luksusowych wózków dziecięcych. Wszystkie te prezenty przekazała jednej z instytucji dobroczynnych”
Aktorka zrezygnowała z kariery w 1974 roku dzień przed swoimi 40. urodzinami. Była wtedy ciągle boginią.
– Tylko grałam, śpiewałam, tańczyłam”- mówiła, jakby to było nic. – „Nie wierzyłam, że życie mogło być tak bezsensowne”- powiedziała w jednej z rozmów.
Pomoc dla zwierząt
Odsunęła się od życia publicznego i wykorzystała swoją sławę do promowania praw zwierząt. W 1986 roku założyła fundację skierowaną właśnie na pomoc kotom, psom i została wegetarianką. Zebrała 3 miliony franków francuskich z licytacji swoich przedmiotów osobistych.
Szokiem dla wszystkich było jej ostatnie, czwarte małżeństwo. W 1992 roku poślubiła Bernarda d’Ormale’a, prawicowego polityka, doradcę faszyzującego Frontu Narodowego. W wyborach głosowała na Marine Le Pen.
Dziś mieszka w swoim domku w Saint-Tropez i unika ludzi. Schorowana nie pokazuje się publicznie.