Od prawie 50 lat są razem – on stworzył dziesiątki przebojów, ona czuwała w cieniu, trzymając wszystko w ryzach. Jacek Cygan rzadko opowiada o swojej żonie, ale nie ukrywa, że to właśnie jej zawdzięcza najwięcej. Kim jest Ewa Łabuńska – kobieta, bez której moglibyśmy nie znać jego piosenek?
Niezwykła historia miłości
Ich pierwsze spotkanie nie miało nic wspólnego z romantycznym uniesieniem. Odbyło się w garderobie krakowskiego Teatru im. Juliusza Słowackiego, gdzie Ewa Łabuńska pracowała przy organizacji wydarzenia artystycznego, a Jacek Cygan przyjechał z zespołem „Nasza Basia Kochana”. Tak zaczęła się relacja, która z czasem przerodziła się w wieloletni związek.
Nagle wpada blondynka z rozwianym włosem i pyta: „A ta Nasza Basia Kochana to kto?”. Mówię: „To ja”. Ona zaś: „A reszta gdzie?” A ja: „Reszta idzie, to są artyści!”. I to była właśnie Ewa, moja obecna żona (…) Czyli do zbliżenia doszło przez śpiewanie – wspominał Cygan po latach.
Aktorka, polonistka, partnerka na całe życie
Choć Ewa Łabuńska ma za sobą doświadczenie aktorskie i wykształcenie filologiczne, wybrała życie z dala od medialnego zgiełku. Chociaż jest związana z Lublinem i Krakowem, mieszakją w Warszawie i to właśnie tutaj skupiła się na rodzinie i wspieraniu kariery męża. To ona zarządzała codziennością, podczas gdy Cygan tworzył piosenki.
Gdyby nie ona, nie płaciłbym rachunków, ponieważ nie wiem, gdzie się je płaci. Krany by przeciekały, drzwi skrzypiały, podłogi trzeszczały, a tynki odpadały, bo do prac domowych mam dwie lewe ręce – mówił bez ogródek w jednym z wywiadów.
Bez Ewy nie byłoby hitów?
Jacek Cygan nie ukrywa, że różnią się niemal we wszystkim. On – marzyciel zapatrzony w księżyc. Ona – konkretna, pragmatyczna i zorganizowana. To jednak właśnie ta różnica charakterów uczyniła ich relację trwałą i autentyczną.
Jestem osobą, która robi dwa kroki do przodu i cztery do tyłu. Lubię się zapatrzeć w księżyc. Staramy się nie żyć automatycznie, nie robić tego, co wypada, tylko iść swoją drogą – podkreślał autor tekstów.
Po studiach technicznych Cygan planował karierę naukową. Ewa, widząc jego talent literacki, przekonała go, by zajął się piosenkami.
Byłam pewna, że nie powinien pisać doktoratu z języków maszyn, tylko teksty dla ludzi – wspominała w jednym z wywiadów.
Jej intuicja okazała się słuszna – dziś Jacek Cygan to autor takich hitów jak „To nie ja”, „Dary losu” czy „Stan pogody”.
Jubileusz Jacka Cygana w Opolu
W czerwcu 2025 roku Jacek Cygan świętował w Opolu swoje 75. urodziny podczas koncertu „Trzy ćwiartki Jacka Cygana”. Na scenie pojawiła się plejada gwiazd, a sam jubilat zaśpiewał przebój „Jedzie pociąg”. Zabrakło Ryszarda Rynkowskiego, który miał wypadek w drodze do Opola.
Piszemy niezależnie dzięki Państwa wsparciu.
Jeżeli uważasz naszą pracę za wartościową — postaw nam kawę.
