Barbara Sołtysik, pierwsza żona Jana Englerta jest bardzo chora. Co się z nią teraz dzieje?

Anna Markiewicz
4 min przeczytany

Pierwsza żona Jana Englerta jest ciężko chora i przebywa w specjalistycznym ośrodku. Odwiedza ją były mąż i ich dzieci.

Barbara Sołtysik urodziła się w Wadowicach i od dzieciństwa trenowała balet i z tym wiązała swoją przyszłość. Jej nauczycielka namówiła ją, żeby zdawała do szkoły teatralnej w Krakowie. Nie dostała się tam z powodu lekkiego zeza.m Udało się do podobnej uczelni, ale w Warszawie. Tam młoda studentka poznała już gwiazdę filmu Andrzeja Wajdy „Kanał” Jana Englerta. Na początku nie pałali do siebie miłością, ale zmieniło się to po czasie. Na drugim roku w tajemnicy przed wszystkimi wzięli ślub i wyprawili skromne wesele. Teściowa Barbary dowiedziała się o ich związku po pół roku.

Barbara Sołtysik i Jan Englert/kadr z youtube

Grali razem

 Aktorka debiutowała w filmie „Miłość dwudziestolatków”. Grała z wielkimi sukcesami na deskach Teatru Współczesnego, a potem w Teatrze Polskim. Występowała w filmach i serialach: „Stawka większa niż życie”, „Polskie drogi”, „Pogranicze w ogniu”. Na ekranie wielokrotnie pojawiała się z ówczesnym mężem Janem Englertem, w tym między innymi w filmie „Poślizg” i serialu „Dom”, gdzie grali przez chwilę parę, czy w „Akcji pod Arsenałem”.

Barbara Sołtysik i Jan Englert/Kadr z youtube

W tym czasie przyszedł na świat ich syn Tomasz w 1970 roku, a trzy lata później bliźniaczki Małgorzata i Katarzyna. Jan Englert robił wtedy zawrotną karierę i często wyjeżdżał. Barbara próbowała łączyć pracę z wychowaniem dzieci, ale potem zajęła się ich pociechami. Para oddalała się od siebie. Mówiono o zdradach męża.

Jan Englert/ONS

Nie umiem się z tego rozgrzeszyć

Rozwiedli się w 1994 roku, po 33 latach małżeństwa.

– Taką mieliśmy umowę z pierwszą żoną, że rozwiedziemy się, kiedy dzieci będą dorosłe i samodzielne. Tak się umówiliśmy i tego dotrzymaliśmy. Przez te lata mnóstwo pracowałem i w ciągu roku byłem w domu najwyżej ze trzy miesiące. Byłem mocno zajęty w filmie, w teatrze, a potem jeździłem po świecie z przedstawieniami. Kiedy dzieci dorastały, nie uczestniczyłem w ich problemach, a pewnie wtedy byłem najbardziej potrzebny. Naprawdę nie umiem się z tego rozgrzeszyć – napisał aktor w swojej biografii.

– Kiedy byliśmy jeszcze młodzi, uważaliśmy z Jankiem, że warto żyć tylko 33 lata. I rzeczywiście, to się sprawdziło. Byliśmy razem przez taki właśnie okres – mówiła Barbara Sołtysik w rozmowie z „Angorą”.

Barbara Sołtysik/mat.prasowe

Musiała zrezygnować z grania

W 2015 roku aktorka wycofała się z pracy z powodu postępującej choroby neurologicznej. Wtedy grała w serialu „Barwy szczęścia”. Musiała przenieść się do ośrodka z zaburzeniami pamięci.

– Dziś jej codzienność to strzępy obrazów, które rozmazują się w zakamarkach niepamięci. Przeszłość już nigdy jej nie dotknie, nawet we wspomnieniach – pisało o niej „Życie na Gorąco”.

Barbara Sołtysik może liczyć na swoje dzieci, ale i byłego męża, który ją odwiedza, a czasami nawet z Beatą Ścibakówną.

– Przyjeżdża i przywozi to, co Basia lubi najbardziej. Fantastycznie to zorganizowali. Są bardzo zaangażowani – zdradziła „Rewii” pracownica ośrodka.

Beata Ścibakówna i Jan Englert/kapif
Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam stare kino, ale i nowsze produkcje. Jestem na bieżąco z filmami. Wybieram te historyczne, wojenne, sensacyjne. Matka dwóch synów i trzech kotów. Odpoczywam przy gotowaniu i krótkich wypadach z dziećmi.
Napisz komenatrz