To z nim Anna Jantar miała mieć romans przed śmiercią. Wyznał, że ją kochał

Katarzyna Pasztaleńska
3 min przeczytany
Anna Jantar, fot. okładka płyty

14 marca 2025 roku mija 45. rocznica tragicznej śmierci jednej z najbardziej rozpoznawalnych polskich piosenkarek, Anny Jantar. Choć minęły dziesięciolecia, wciąż pojawiają się nowe fakty związane z jej życiem. Jednym z najnowszych odkryć jest historia jej niezwykłej miłości, która na krótko zajaśniała w ostatnim roku jej życia. Kto miał skraść jej serce?

Ostatni koncert i wyznanie Anny Jantar

12 marca 1980 roku w mroźny środowy dzień Anna Jantar wystąpiła na scenie w jednym z muzycznych klubów polonijnych w Chicago. To był jej ostatni koncert. Podczas występu, zapowiadając piosenkę „Kto powie nam, co to jest miłość”, artystka zwierzyła się publiczności, że sama nie zna jeszcze odpowiedzi na to pytanie, dodając:

Mam jednak nadzieję, że już niedługo ktoś mi to wytłumaczy.

Tym kimś był Wojciech Morawski, który towarzyszył jej w trasie koncertowej.

Jak Anna Jantar poznała się z Wojciechem Morawskim?

Anna i Wojciech poznali się na początku 1979 roku, podczas pierwszego pobytu zespołu Perfect w Stanach Zjednoczonych. Ona, już gwiazda, podbijająca festiwale muzyczne, on — perkusista zespołu na dorobku. Chociaż byli prawie w tym samym wieku, pochodzili z zupełnie innych światów.

To właśnie Morawski, który interesował się buddyzmem i filozofią Wschodu, zafascynował Annę. Pochodząca z tradycyjnego domu artystka nigdy wcześniej nie spotkała kogoś takiego. Ich uczucie narodziło się podczas wspólnych koncertów w Polsce i drugiej trasie po Stanach Zjednoczonych, która okazała się ostatnią w życiu Anny Jantar.

Wojciech Morawski o Annie Jantar: „Kochałem ją”

Jak w rozmowie ze „Światem Gwiazd” wspomniał Wojciech Morawski, zakochał się w Annie i po długiej chwili przyznał, że „tak, kochał ją”. Jednak Jarosław Kukulski, mąż gwiazdy, nie był przekonany do tej wersji wydarzeń. Według jego słów to Morawski próbował zwrócić na siebie uwagę jego żony, a on sam nie wiedział, by Anna odwzajemniała uczucia perkusisty.

Wojciech Morawski po śmierci Anny Jantar

Po tragicznej śmierci Anny Jantar w katastrofie lotniczej Wojciech Morawski nie mógł poradzić sobie z ogromnym stresem i żalem. Załamał się, sięgnął po alkohol i zmagał się z uzależnieniem. Przeszedł przez trudny okres, w którym zaczął szukać pomocy. Ostatecznie zgłosił się na mityng AA, przestał pić i odsunął się od show-biznesu. W zamian zaczął pracować z dziećmi, ucząc ich gry na perkusji w domu kultury na warszawskim Zaciszu. Z żoną założył fundację „Dzieci ulicy”, która pomagała bezdomnym i ofiarom przemocy.

Problemy zdrowotne i pomoc od przyjaciół

W ostatnich latach Morawski zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Kilka lat temu artyści zorganizowali koncert, z którego dochód przeznaczono na leczenie i rehabilitację perkusisty.

Historia miłości Anny Jantar i Wojciecha Morawskiego jest poruszającym świadectwem tego, jak mimo ogromnej sławy, artysta może znaleźć prawdziwe uczucie, które zmienia jego życie. Ich krótka, lecz intensywna relacja, pozostawiła niezatarte ślady w sercach bliskich i fanów.

Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam komedie i muzykę popularną, chociaż nie stronię od klasycznej czy jazzowej. Spełniona zawodowo i prywatnie mama dwojga dzieci. "Cierpliwość jest podporą słabych, niecierpliwość ruiną silnych" – to moja życiowa dewiza.
Napisz komenatrz