Co łączy Annę Chodakowską i Halinę Frąckowiak? Czy aktorka odbiła Frąckowiak męża? Dlaczego Frąckowiak rozwiodła się z mężem?
Aktorka Anna Chodakowska od lat przyjaźni się z piosenkarką Haliną Frąckowiak. W przeszłości jednak ich życia miłosne były nieco skomplikowane…
Nieudane małżeństwo
Annę Chodakowską postrzegano w latach 70. jako femme fatale. Była charakterystyczną aktorką, która zasłynęła swoim głośnym debiutem teatralnym oraz rolą w serialu „W labiryncie”. Pierwszy mężem Chodakowskiej był reżyser Henryk Rozen, z którym jednak szybko się rozstała.
– Niestety. Może byliśmy zbyt młodzi. Mieliśmy oddzielne spojrzenie na życie i sztukę. Robiłam wtedy karierę w Warszawie, w teatrze Adama Hanuszkiewicza, a mąż wyjechał do teatru w Rzeszowie. Potem spotkałam aktora i reżysera Krzysztofa Bukowskiego. Nasze losy się splotły – wyjawiła „Życiu na gorąco”.
Żonaty reżyser
Chodakowska wspomina, że jej relacja z Bukowskim była wyjątkowa. Po jego nagłej śmierci w 2001 roku Chodakowska nie związała się już z nikim. Aktorka opowiadała w jednym z wywiadów, że ich relacja była pełna wzajemnego zrozumienia. Okazuje się, że wspomniany wyżej reżyser był w tamtym czasie mężem Haliny Frąckowiak!
– Zobaczyłam go i wiedziałam, że przyszedł do mnie. Po koncercie zaproponował mi, żebym zagrała w jego filmie. Kończył studia i ten film miał być jego pracą absolutoryjną. Zgodziłam się -mówiła Frąckowiak w rozmowie z „Galą”.
Frąckowiak i Bukowski byli małżeństwem od 1972 do 1978 roku. Jednak ich drogi szybko się rozeszły, mieli również inne spojrzenie na rodzicielstwo. Frąckowiak chciała mieć dzieci, Bukowski nie.
– Nasze losy się splotły. Krzysztof był żonaty. W 1972 r. został mężem Haliny. Ale po jakimś czasie ich drogi zaczęły się rozchodzić – tak dziś opowiada o tych wydarzeniach Chodakowska w rozmowie z tygodnikiem „Życie na gorąco”.
Przyjaźń na lata
Okazuje się, że aktorka i piosenkarka przyjaźnią się do dzisiaj, a wspólny partner w niczym ich nie skłócił.
– Przyjaźnimy się. Prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko. Często ze sobą rozmawiamy. Nie czuję się winna rozpadowi ich związku, ponieważ oni i tak by ze sobą nie byli – mówiła Chodakowska w „Życiu na gorąco”.