Anna Chodakowska była prawdziwą femme fatale. O jej debiucie mówiła cała Warszawa!

Martyna Chmielewska
4 min przeczytany

Aktorka niedawno obchodziła 50-lecie pracy artystycznej. Jak wyglądał głośny debiut Chodakowskiej? Czy nie bała się żadnej roli? Co teraz robi gwiazda?

Jej magnetyzm i charyzma sprawiły, że dzisiaj o Chodakowskiej można mówić jak o legendzie polskiej sceny artystycznej. Zasłynęła odważną rolą w pierwszej polskiej telenoweli „W labiryncie”. Była gwiazdą lat 70 w Polsce.

Anna Chodakowska na okładce magazynu „Film”

Wielka rola na starcie

Anna Chodakowska zaskakiwała już od samego początku swojej kariery. Zadebiutowała w 1973 roku na scenie w spektaklu „Antygona” Sofoklesa, reżyserowanym przez Adama Hanuszkiewicza. Jej interpretacja zaskoczyła wszystkich! Chodakowska wystąpiła w dżinsach i czarnej koszuli, była pełna emocji i ekspresji. Spektakl szybko zdobył popularność, a Chodakowska stała się niemałą sensacją w Warszawie.

– Nie je­stem typem ak­tor­ki, która się uro­dzi­ła w budce su­fle­ra i musi grać. Nic nie muszę! Gdyby wtedy Ha­nusz­kie­wicz wy­brał kogoś in­ne­go, to w ogóle nie wiem, czy bym dziś była w za­wo­dzie. Ten bak­cyl ak­tor­ski przy­szedł wła­śnie przy An­ty­go­nie. To było nie­sa­mo­wi­te, każ­de­mu życzę do­świad­czyć choć jed­nej ta­kiej chwi­li.

„Ona nie będzie naga!”

W Teatrze Narodowym zagrała m.in w „Sen Srebrny Salomei”, „Dziady cz. III”, a także w „Romeo i Julia” oraz „Białym małżeństwie”. W tym ostatnim spektaklu Chodakowska miała zagrać prawie całkowicie nago. Jednak Hanuszkieiwcz stanowczo zabronił reżyserowi spektaklu, którym był Tadeusz Minc:

– Minc wy­my­ślił, że w fi­na­le będę w sa­mych szpon­gach. Za­sta­na­wia­łam się, czy tego chcę, nie­źle wy­glą­da­łam, w końcu się zgo­dzi­łam. Przy­szedł na próbę Ha­nusz­kie­wicz. Gdy usły­szał, że mam grać w sa­mych majt­kach, po­wie­dział tylko: „Ona nie bę­dzie naga! Nie ma po­wo­du. Po pro­stu zdej­mie z sie­bie ubra­nie, a pod spodem bę­dzie owi­nię­ta ela­stycz­nym ban­da­żem aż po samą szyję, jakby była cała po­ra­nio­na”.

W końcu była pewna, że robi to co kocha

W 1984 roku Chodakowska stworzyła poetycko-muzyczny spektakl „Msza wędrującego” według tekstów Edwarda Stachury, który zdobył wielką popularność i był wystawiany ponad pięćset razy.

– Msza wę­dru­ją­ce­go upew­ni­ła mnie, że ak­tor­stwo to fajny zawód. Sta­chu­ra przy­niósł mi duże wzru­sze­nie. Nie wiem, na czym to po­le­ga­ło, może wtedy lu­dzie byli mniej za­go­nie­ni, mniej cy­nicz­ni, teraz mało kto jest otwar­ty na słowo; na­sta­ło spo­łe­czeń­stwo in­for­ma­cji. Nie­sa­mo­wi­te rze­czy się dzia­ły.

Anna Chodakowska na okładce magazynu „Film”

Nie bała się odważnych ról

Chodakowska zagrała również w pierwszej polskiej telenoweli „W labiryncie”. W pewnym momencie serial oglądało szesnaście milionów widzów! Anna Chodakowska wcieliła się w postać eks-prostytutki, która prześladuje swoją młodszą siostrę – jej zupełne przeciwieństwo.

– Za­wsze chcia­łam za­grać pa­nien­kę z pół­świat­ka, a jakoś nikt mi tego do tej pory nie pro­po­no­wał. Mia­łam am­bit­ny plan przed­sta­wie­nia bied­ne­go pol­skie­go ku­rew­stwa arabsko-​dolarowego. Jest ono smęt­ne, ża­ło­sne, pro­win­cjo­nal­ne, ale lu­dzie tkwią­cy w tym in­te­re­sie udają świet­ne sa­mo­po­czu­cie. Chcia­łam wzbu­dzić współ­czu­cie dla osób ta­kich, jak Re­na­ta.

Anna Chodakowska, fot. P.Kibitlewski/ONS

50-lecie pracy artystycznej

Za swoje zasługi dla polskiej kultury, Chodakowska została uhonorowana Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Przez długie lata związana była z Teatrem Narodowym, będąc jednym z odkryć Adama Hanuszkiewicza. W 2023 roku artystka świętowała 50-lecie pracy artystycznej.

W 2024 roku aktorka skończy 76 lat. Aktywnie walczy o prawa zwierząt.

Anna Chodakowska, fot. P.Kibitlewski/ONS

Artykuł został opracowany na podstawie książki „Demony seksu” autorstwa Krzysztofa Tomasika:

Udostępnij ten artykuł
Studentka dziennikarstwa i nowych mediów. W wolnych chwilach czytam i recenzuję książki. Najczęściej sięgam po literaturę piękną i reportaż. Uwielbiam także kino niezależne.
Napisz komenatrz