Ania Świątczak wspomina początki w Ich Troje. Co usłyszała od Michała Wiśniewskiego, zanim przyjęła ofertę dołączenia do zespołu? To nie były tylko miłe słowa.
Trzecią wokalistką Ich Troje była Ania Świątczak, która po latach wróciła do zespołu i dziś znów jest jego twarzą. Gdy po raz pierwszy dołączyła do grupy, była znana głównie z występów w “Szansie na sukces”. Współpraca z Michałem Wiśniewskim i Jackiem Łągwą otworzyła jej drzwi do wielkiej kariery, chociaż poprzeczkę miała zawieszoną bardzo wysoko.
Początki Ich Troje z Anią Świątczak
Świątczak zajęła miejsce Justyny Majkowskiej, która odeszła z Ich Troje w chwili, w której grupa odnosiła największe sukcesy. Sprzedawała diamentowe płyty i wypełniała wszystkie hale koncertowe. Do tego doszedł sukces na Eurowizji – 7. miejsce, które jest drugim najlepszym w historii występów reprezentantów Polski (po Edycie Górniak).
Płyta nagrana z Anią miała być ostatnią w karierze Ich Troje. Michał Wiśniewski zapowiadał, że po ukazaniu się albumu “6-ty ostatni przystanek” zespół kończy działalność. I tak też było, ale przerwa nie trwała długo. Grupa powróciła w 2006 roku z przytupem, startując w preselekcjach na Eurowizję, które wygrała. “Follow my heart” miało przynieść Polsce jeszcze większy sukces niż “Keine Grenzem”. Tak się nie stało.
Ich Troje na Eurowizji 2006 zajęło 11. miejsce w półfinale, przez co nie wyszło z grupy. Główną wokalistką zespołu była Ania, która mimo ciąży, musiała stawić czoła serii gorzkich artykułów, jakie pojawiły się na jej temat w mediach. Tabloidy pisały o klęsce, końcu zespołu i nie zważały na to, że Świątczak za chwilę urodzi.
Kolejne płyty z Anią w roli głównej nie odnosiły już takich sukcesów jak pierwsza. Z czasem wokalistka opuściła szeregi grupy, ale zanim się to stało wyszła za mąż za Michała Wiśniewskiego, a następnie się z nim rozwiodła. Para doczekała się dwóch córek – Etiennette i Vivienne.
Co Michał Wiśniewski powiedział Ani Świątczak, zanim dołączyła do Ich Troje?
Świątczak udzieliła wywiadu Plejadzie, w którym opowiedziała o początkach swojej przygody z Ich Troje. Zdradziła m.in., co usłyszała od Michała Wiśniewskiego, gdy złożył jej propozycję dołączenia do Ich Troje. Zdobył się na gorzką prawdę.
Nie zapomnę rozmowy z 2003 r. z Michałem Wiśniewskim à propos przyjęcia do zespołu. Na festiwalu w Opolu powiedział: słuchaj, zespół Ich Troje da ci twarz, ale da ci też garba. I to była prawda – wyznała piosenkarka.
Mimo wszystko Świątczak z perspektywy czasu ocenia czas spędzony z Ich Troje za swoich “pierwszych” czasów, jako wspaniały:
Trudno tu mówić o zespole — to było zjawisko! To wciąż jest bardzo silne naznaczenie i ja z tym naprawdę nie mam problemu. Poznaję dzisiaj mnóstwo ludzi, muzyków, ale też po prostu Polaków, dla których tamten okres z perspektywy czasu wiąże się z jakimś szalonym momentem, z dużą dawką naprawdę fajnych wspomnień — zresztą dla mnie również. Nigdy w życiu nie zagrałam dla 100-tysięcznej publiczności w tym kraju. To było możliwe tylko z zespołem. Nie zjeździłabym bez nich połowy świata. O tym się nie wspomina.
Świątczak odniosła się także do wspomnianego przez Michała Wiśniewskiego “garba”:
Dla mnie to jest etap, który nakreślił mnie artystycznie — też jako kobietę i mamę. Wspomnienia wciąż są wyjątkowe. Jestem wdzięczna za takie doświadczenia, jak chociażby milion koncertów, spotkania z ludźmi, loty samolotami, wjeżdżanie gdzieś na koniu czy tego, że na scenie padał na mnie deszcz. To takie rzeczy, które wciąż są naprawdę odjazdowe, bo dzisiaj oglądamy show Dua Lipy właśnie z podobnymi elementami, a przecież my robiliśmy już to wcześniej!
Pamiętacie czasy Ich Troje z Anią na wokalu?
1 komentarz
[…] Ania Świątczak po 21 latach ujawniła, co Michał Wiśniewski powiedział jej przed dołączeniem … Nowy Dom Michała Wiśniewskiego Nowy Dom Michała Wiśniewskiego Michał Wiśniewski, fot. ONS Reklama domy gwiazdIch TrojeMichał Wiśniewski 0 FacebookTwitterPinterestEmail […]