Alicja Majewska jest na polskiej scenie muzycznej od ponad 45 lat i to głos jest jej największym atutem i musi o niego należycie dbać.
Legendarna wokalistka ma na swoim koncie wiele niezapomnianych przebojów takich jak: „Jeszcze się tam żagiel bieli”, „Być kobietą” czy „Odkryjemy miłość nieznaną”. Obecnie występuje na wielu scenach w całym kraju. Mogliśmy ją podziwiać na festiwalu w Opolu oraz w Sopocie podczas “Top of The Top”. Do niedawna była jurorką w “The Voice Senior”. Alicja Majewska żyje z głosu i zdaje sobie sprawę, że musi o niego dbać. Przyznała, że wiele razy miała problemy ze strunami głosowymi, ale na szczęście jest tego coraz mniej.
– Coraz rzadziej miewam problemy z głosem i coraz rzadziej odwiedzam foniatrę. Kiedyś często bywałam w poradni na Banacha, zdarzały się jakieś guzki na strunach, a teraz już prawie nie potrzebuję konsultacji. Chyba dojrzałość organizmu sprawia, że jest rodzaj mniejszego napięcia przy śpiewaniu. Kiedyś miałam tendencję do miękkich guzków, które się leczyło głównie milczeniem dziesięciodniowym. Teraz jak jest drobny problem od razu reaguję, żebym nie musiała wyłączać się na dłużej ze śpiewania – zdradziła nam Alicja Majewska dla Super expressu.