Alicja Janosz gościła w „Dzień Dobry TVN”. Opowiedziała, dlaczego zniknęła z show-biznesu, zaśpiewała nową piosenkę „ToNieMy”, a na koniec odtworzyła kultowe zdjęcie z Marcinem Prokopem.
Alicja Janosz w 2002 roku wygrała pierwszą edycję „Idola”, co przyniosło jej ogólnopolską rozpoznawalność, na której fali wydała debiutancką płytę. Krążek pokrył się złotem, ale nie zyskał dobrych recenzji wśród krytyków. Rok później piosenkarka usunęła się w cień, a jej przerwa od show-biznesu trwała aż do 2011 roku.
Powrót z płytą „Vintage” miał być dowodem na to, że Janosz dojrzała artystycznie. Sama napisała teksty i skomponowała muzykę, co było dodatkowym atutem dla jej twórczości. Poprzednie single były piosenkami z publishingu. Do dziś Alicja wydała jeszcze trzy inne płyty, a ostatnią z nich promowała 14 listopada w „Dzień Dobry TVN”.
Dlaczego Alicja Janosz zniknęła z show-biznesu?
Goszcząc w studiu, Janosz opowiadała o albumie, który trafił do sklepów i na serwisy streamingowe na początku czerwca. Materiał pochodzący z „I tak Cię kocham” jest formą autoterapii. Janosz rozmawia ze swoim wewnętrznym dzieckiem i zachęca słuchaczy do akceptowania rzeczywistości takiej, jaką jest. O tym traktuje na przykład pierwszy singiel z albumu – „Puść”.
W „Dzień Dobry TVN” Alicja zdradziła, dlaczego przez kilka lat nie pojawiała się na wydarzeniach publicznych i stroniła od wywiadów:
Potrzebowałam tego czasu, bo instynkt samozachowawczy kazał mi się wycofać i schować. Później był ten okres dziecięcej twórczości, która notabene też mnie pootwierała na to, że mogę się bawić muzyką, że nagranie jednej piosenki to nie jest moje być albo nie być i zaczęłam mieć taki większy luz. Okazało się, że to jest klucz do tego, żeby tworzyć fajne rzeczy.
Na koniec wykonała piosenkę „ToNieMy”, która zwiastuje jej kolejne solowe dzieło. Utwór jest inspirowany analogowymi brzmieniami lat 80. i 90.
Alicja Janosz i Marcin Prokop odtworzyli stare zdjęcie
Gdy Alicja była świeżo po finale „Idola”, a Marcin Prokop zasiadał w jury kolejnej edycji, oboje brali udział w imprezach okolicznościowych. Jedną z nich była ta organizowana przez kanał MTV na warszawskiej plaży. Właśnie wtedy powstało zdjęcie, na którym Janosz i Prokop trzymają się za ręce, stojąc ze stopami zatopionymi w piasku.
Zdjęcie sprzed lat okazało się doskonałą inspiracją do zrobienia nowej fotki, którą wokalistka zestawiła z poprzednią. Tym razem powstała ona w studiu „Dzień Dobry TVN”, ale była doskonałą okazją do sentymentalnej podróży w początek XXI wieku.
Dziś vs odległa przeszłość – napisała Janosz.
Internauci byli wyraźnie rozbawieni tym, co zobaczyli. Pisali m.in.:
Jak w muzeum iluzji. Zabawne zdjęcie.
A Ewelina Flinta napisała:
Cudne.
Poniżej fotografie udostępnione przez Alicję. Wyszło zabawnie?