Aleksandra Górska, gra babcię w „Ojcu Mateuszu”, a w młodości złamała serce Bińczyckiemu

Anna Markiewicz
3 min przeczytany

To aktorka, która zaczęła grać w telewizji po 50-tce. Od lat zachwyca i rozśmiesza widzów w serialu „Ojciec Mateusz”. Gwiazda skończyła 85 lat i cały czas pracuje zawodowo.


Aleksandra Górska urodziła też przed wojną w lutym  1939 roku w Krakowie. Tam skończyła szkołę teatralną, a w 1978 roku Wydział Reżyserski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Trzy lata później była już wykładowcą na tej uczelni.

Aleksandra Górska/ONS

Jako aktorka zaczęła występować od 1960 roku w teatrach: Śląskim, w Krakowie, a w Warszawie w Rozmaitości i Klasycznym. W filmie pokazała się późno, bo dopiero w 1995 roku w „Tato” z Bogusławem Lindą. Miała wtedy 56 lat.

Aleksandra Górska i Kalina Jędrusik/ Facebook

Złamała serce „Biniowi”

Nim do tego doszło Aleksandra Górska zdajać do szkoły teatralnej w Krakowie zobaczyła starszego od siebie o dwa lata Jerzego Bińczyckiego. Przyszedł w towarzystwie kolegi, aby go wesprzeć w egzaminach. Tym przyjacielem był Marek Walczewski. Będąc tam pod drzwiami do sali zażartował sobie i wszedł na egzamin. Tak wystąpił, że członkowie komisji byli zachwyceni i przyjęli go na studia. On dostał się na uczelnie i spodobała mu się wtedy 18-letnia dziewczyna. Ona nie była przekonana do niego. Kiedy zmarła jego matka pocieszała go, a on się w niej zakochał.

Nie chciał zagrać Bogumiła w"Nocach i dniach". Miał tremę
Jerzy Bińczycki

Niestety nie odwzajemniała jego uczuć, bo miała innego chłopaka. Jerzy Bińczycki pisał dla niej wiersze i wierzył, że będą razem. Gdy jej kawalera zabrali do wojska dopiero wtedy zwróciła uwagę na „Binia”.

W 1960 roku, po dyplomie, wyjechała do Katowic, gdzie dołączyła do Teatru Śląskiego, a jej ukochany dojechał do niej rok później i też tam dostał pracę. Niestety w tym czasie ona zakochała się w innym koledze z teatru, Andrzeju Szajewskim.

Andrzej Szajewski w środku/NAC

Aleksandra Górska wyszła za niego za mąż, a Jerzy Bińczycki ożenił się z inną aktorką z Elżbietą Will. Wszyscy wrócili do Krakowa i aktorka urodziła dwóch synów: Tadeusza i Łukasza. Skupiła się na ich wychowaniu, bo z mężem się rozstała.

Babcia Lucyna

Aktorka gra babcię Lucynę w serialu „Ojciec Mateusz” od 2008 roku. Widzowie kochają tę bohaterkę i w komentarzach piszą, że oglądają tą produkcję tylko dla niej. To zabawna postać, która rozśmiesza do łez, albo daje też sporo do myślenia. Aleksandra Górska jest pełna wigoru i energii. Zachwyca tam dając aktorski pokaz. Przez wiele lat była profesorem zwyczajnym w Akademii Teatralnej w Warszawie i wykładała. Na emeryturze postanowiła odbić sobie i występuje w telewizji, a mogłaby już dawno cieszyć się wolnym czasem.

Aleksandra Górska/materiały prasowe

Udostępnij ten artykuł
Uwielbiam stare kino, ale i nowsze produkcje. Jestem na bieżąco z filmami. Wybieram te historyczne, wojenne, sensacyjne. Matka dwóch synów i trzech kotów. Odpoczywam przy gotowaniu i krótkich wypadach z dziećmi.
Napisz komenatrz