Aleksandra Zienkiewicz wciela się w rolę Kingi z serialu „Pierwsza miłości” od pierwszego odcinka. Na przestrzeni niemal dwudziestu lat emisji hitu Polsatu jej bohaterka zmieniała się na oczach wodzów. Prezentowała się w swoich długich pełnych włosach.
Ostatnio jej bohaterka Kinga w serialu wygrała walkę z rakiem i przeszła spektakularną metamorfozę. Pożegnała chusty, perukę. I już wszystkim wydawało się, że aktorka zaprezentuje swoją fryzurę.
Natomiast Aleksandra Zienkiewicz specjalnie na potrzeby tej roli ścięła swoje długie włosy.

– Ta decyzja wynikała z rozwoju wątku postaci. Kinga od dłuższego czasu chorowała na raka, przeszła mastektomię i chemioterapię. Ponieważ teraz moja bohaterka wchodzi w nowy etap życia, chcieliśmy przedstawić go jak najbardziej wiarygodnie – by już nie nosiła chust czy peruk. Producenci serialu zapytali mnie, czy zgodziłabym się na metamorfozę polegającą na obcięciu na krótko włosów, a ja chętnie na to przystałam. Chciałam to Kindze dać nową twarz. Teraz myślę, że to nie był mój dar dla niej, ale jej dla mnie – cieszy się aktorka wypowiadając się do Tele tygodnia.

Obecnie możemy oglądać wątek Kingi w serialu „Pierwsza miłość”, gdzie występuje już w nowej fryzurze. Prywatnie już od kilku miesięcy ma krótkie włosy. Wynika to oczywiście z tego, że serial wychodzi z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Sami oceńcie metamorfozę Aleksandy Zienkiewicz.


