Agnetha z ABBY spotykała się z psychofanem. Po rozstaniu zgotował jej piekło

Agnetha z ABBY była w związku z psychofanem. Piosenkarka związała się z Holendrem, który zamienił jej życie w koszmar.

ABBA w tym roku świętuje 50-lecie zwycięstwa w konkursie Eurowizji. Pierwsze miejsce okazało się przepustką do światowej kariery. Od 1974 roku życie członków zespołu nie było już takie samo. Śledzili ich paparazzi, w trasy koncertowe jeździły za nimi rzesze fanów, a dziennikarze robili co w ich mocy, by dowiedzieć się, jak najwięcej, na temat ich życia prywatnego.

Sporo emocji wzbudziła historia Agnethy Faltskog, która była związana z psychofanem. Zbliżyli się do siebie po rozstaniu gwiazdy z mężem i członkiem ABBY – Björnem Ulvaeusem.

Agnetha z ABBY była w związku z psychofanem

Agnetha była dwukrotnie zamężna. Najpierw, przez 9 lat, była żoną Björna. Drugim wybrankiem jej serca został hepatolog Tomas Sonnenfeld. Ich małżeństwo trwało 3 lata. Potem postanowiła dać szansę kolejnemu mężczyźnie. Tym razem zakochała się w psychofanie.

Agnetha spotykała się z młodszym o 16 lat Gertem van der Graafem od 1997 roku. Holendra znalazła od lat. Pojawiał się na koncertach i spotkaniach promocyjnych, od kiedy ABBA osiągnęła sukces na Eurowizji.

Gdy Gert van der Graaf wyczuł, że Agetha zaczęła mieć do niego słabość, a wysyłane do niej lisy pełne miłosnych wyznań i upominków wpisujących się w gust artystki zbliżają ich do siebie, w 1997 roku przeniósł się do Szwecji. Wynajął mieszkanie znajdujące się niedaleko tego, w którym żyła gwiazda.

Holender najpierw bacznie obserwował, gdzie Agnetha lubi spędzać czas. Potem zaczął pojawiać się w ślad za nią w tych samych miejscach i o tej samej porze. Robił wszystko, aby ich drogi się zeszły. Błyskawicznie złapali kontakt i zaczęli ze sobą rozmawiać – najpierw na temat ABBY i tego, co działo się wówczas w życiu artystki, a z czasem na tematy osobiste.

Już po kilku spotkaniach Agnetha i Gertem zaczęli randkować. Po jakimś czasie okazało się jednak, że van der Graaf jest o Agnethę obsesyjnie zazdrosny, a kiedy wokalistka zerwała z nim znajomość, zaczął się jej prawdziwy koszmar.

Dlaczego Agentha rozstała się z psychofanem?

Gdy rozstali się w 2000 roku, Gert nie mógł pogodzić się, że Agnetha nie jest już jego partnerką. Wtedy zmienił jej życie w koszmar. Zaczął ją nękać telefonami i listami. Raz wyznawał miłość, prosił o kolejne szanse, a innym razem groził, że zrobi sobie, albo jej krzywdę.

Przerażona piosenkarka zgłosiła sprawę na policję i złożyła wniosek o sądowy zakaz zbliżania się mężczyzny. Decyzja zapadła błyskawicznie, a Holender został deportowany ze Szwecji. Po wygaśnięciu zakazu w 2005 roku mężczyzna powrócił do skandynawskiego kraju, gdzie widywano go w pobliżu domu artystki na wyspie Ekerö niedaleko Sztokholmu. Nie odnotowano jednak żadnych doniesień na temat zagrażających artystce zachowań psychofana.

Dziś Agnetha wiedzie spokojne życie obok swojego syna, córki oraz czworga wnucząt. Spełnia się jako artystka. Niedawno wydała album “A+”. Trafił do sprzedaży w październiku 2023 roku.

Dokładną historię Agnethy przeczytasz poniżej:

Reklama