Adam Woronowicz w spektaklu z Wieniawą. Znów pojawi się na wielkim ekranie

Martyna Chmielewska
4 min przeczytany

Adam Woronowicz ostatnio może pochwalić się wieloma sukcesami. Aktor skończył w grudniu 50 lat, ale nie zwalnia tempa. Za dwa dni zobaczymy go znów na wielkim ekranie.

Adam Woronowicz to aktor, który nieustannie zdobywa coraz większą popularność, dzięki swoim różnorodnym rolom. Aktor umie wcielić się w każdą postać. Ujmująco zagrał księdza w filmie „Popiełuszko. Wolność jest w nas”, wcielał się w bezdusznego mordercę w obrazie „Czerwony pająk”, a ostatnio mogliśmy go zobaczyć w komediowej roli Darka w serialu „The Office PL”.

Adam Woronowicz, fot. P.Kibitlewski/ONS

Jedną nogą w PRL-u

Serial „The office PL” okazał się wielkim sukcesem. Nakręcono 3 sezony, a w jesieni 2024 roku ma ukazać się kolejny. Co ciekawe, Adam Woronowicz nie oglądał ani amerykańskiego ani brytyjskiego odpowiednika komedii. Nie było mu to jednak potrzebne jak wspomniał w wywiadzie z „Serialową”. Aktor tak samo jak serialowy Darek kocha powieści historyczne.

-Darek został tak fantastycznie napisany przez scenarzystów, że szybko zorientowaliśmy się, iż jest na tyle wdzięczną postacią, że można go dalej budować. I tak pojawiły się kapcie, jego telefon komórkowy, pewne teksty. Jest absolutnym przeciwnikiem wszelkiego rodzaju tik toków, fejsbuków, instagramów.

Adam Woronowicz, fot. Daniel Wysocki/ONS

Chciał zostać księdzem

Woronowicz zanim zdecydował się na studia aktorskie, rozważał nawet możliwość zostania księdzem. Ostatecznie jednak wybrał szkołę teatralną. Nie został przyjęty do łódzkiej filmówki, ale nie zniechęcił się i próbował dalej. W końcu dostał się na Wydział Aktorski Akademii Teatralnej w Warszawie. W jednym z wywiadów przyznał, że wiara jest dla niego jak tlen i dzięki niej może odnaleźć spokój.

-Był czas, kiedy myślałem, żeby zostać księdzem. To normalne, gdy wychowujesz się w takim środowisku. Co niedzielę wkładało się odświętne ubranie, bardzo tego przebierania nie lubiłem, i szło do kościoła. Byłem ministrantem jak większość kolegów. Część służyła w kościele, a część w cerkwi św. Mikołaja Cudotwórcy – opowiadał w „Twoim Stylu”.

Adam Woronowicz, fot. P.Kibitlewski/ONS

Stracił córkę

Adam Woronowicz jest związany z żoną Agnieszką od ponad dwóch dekad. Para miała czwórkę dzieci: Karolinę, Ritę, Aleksandrę i Maksymiliana. Niestety, osiem lat temu zmarła Ola. Choć aktor początkowo nie mówił publicznie o traumie, niedawno otworzył się w jednym z tygodników: „Ola jest już w niebie”. Nie wyjawił jednak szczegółów o swojej stracie.

-Jest takie powiedzenie, że nie ma nikogo, kto żałowałby na łożu śmierci, że był za mało w pracy, ale jest wielu, którzy żałują, że byli za mało z dziećmi. (…) Na końcu nie będę rozliczany z tego, ile nagród zdobyłem, ile ról zagrałem, ile zarobiłem, ale z tego, ile miłości dałem innym – mówił w tygodniku „Dobry tydzień”.

Znów na wielkim ekranie

Za 2 dni, 8 marca do kin wchodzi dramat wojenny „Biała odwaga”, w którym Adam Woronowicz zagrał Oficera UB. Film opowiada historię dwóch podhalańskich rodów wystawionych na najtrudniejszą próbę podczas niemieckiej okupacji. Możemy oglądać aktora, także na deskach teatru w nietypowym spektaklu „Gra”. Adam Woronowicz jako doświadczony dziennikarz i gwiazda reportażu przeprowadza wywiad z młodą artystką Julia Wieniawą.

Adam Woronowicz w filmie „Biała odwaga”/materiały prasowe
Udostępnij ten artykuł
Studentka dziennikarstwa i nowych mediów. W wolnych chwilach czytam i recenzuję książki. Najczęściej sięgam po literaturę piękną i reportaż. Uwielbiam także kino niezależne.
Napisz komenatrz